Niemal 300 mln zł kredytu zaciągnęła TVP od 2009 r. Było to zatem przed udzieleniem przez Skarb Państwa pożyczki w wysokości 800 mln zł.
O długach publicznego nadawcy wiemy dzięki interpelacji posła Kukiz'15 Bartosza Jóźwiaka. Zapytał on ministra kultury o kredyty TVP oraz płacone przez nią odsetki od 2009 r.
Z wykazu kredytów z tego okresu wynika, że dzięki umowie kredytowej z BRE Bankiem w latach 2009-2014 r. spółka dostała łącznie 120 mln zł. Umowy zawarto w kwietniu 2009 r., a także kolejno rok po roku aż do 2013 r., w którym to podpisano dwa dokumenty kredytowe z bankiem.
Oprócz tego, również w BRE Banku, TVP w 2010 r. wzięła inny, trzyletni kredyt na 50 mln zł. Na taką samą sumę zaciągnięto zobowiązanie w Banku Gospodarstwa Krajowego w 2013 r. (na dwa lata). A w rok później z Bankiem Handlowym na 70 mln w cyklu pięcioletnim.
Te umowy spowodowały, że w ostatnich dziewięciu latach narodowa telewizja musiała spłacić blisko 8 mln odsetek. Najwięcej – 2,99 mln – w 2012 i 2013 r.
To jednak nie koniec, a początek zobowiązań TVP. W 2017 r. Skarb Państwa udzielił spółce pożyczki w wysokości 800 mln zł.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl