Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Łukasz Pałka
|

Skarb Państwa podłącza TVP finansową kroplówkę. Co ze spłatą pożyczki?

117
Podziel się:

Poznajemy coraz więcej szczegółów gigantycznej pożyczki dla TVP od Skarbu Państwa.

Jacek Kurski, prezes TVP
Jacek Kurski, prezes TVP (Michal Wargin/East News)

Do końca 2023 r. Telewizja Polska zamierza zwrócić 800 mln zł zaciągniętej właśnie pożyczki. Pierwszą ratę spłaci jednak dopiero w 2019 r.

Taki wniosek można wyciągnąć z odpowiedzi na interpelację poselską "Nowoczesnej", złożoną do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, o której pisze w sobotę portal Wirtualnemedia.pl (jako pierwszy informację podaje "Super Express"). Według tych doniesień TVP ma spłacić zaciągnięte zobowiązanie w latach 2019-2023.

Borykająca się z kłopotami finansowymi spółka zaznacza jednocześnie, że pożyczka od Skarbu Państwa nie przyniesie jej nierynkowych korzyści ekonomicznych. Jej zabezpieczeniem mają być weksle i notarialne zobowiązania do poddania się egzekucji zobowiązania.

Zobacz także: Zobacz także: Biura podróży mają ponad 350 niespłaconych zobowiązań

O gigantycznej pożyczce dla TVP zrobiło się głośno już wiosną tego roku. Ostatecznie umowa została podpisana pod koniec lipca. Suma ma zostać wypłacona w czterech transzach. Od 2019 r. TVP ma ją spłacać w ratach miesięcznych. W odpowiedzi nie ma jednak informacji na temat chociażby związanych z nią kosztów, oprocentowania itp.

Zdaniem wiceministra kultury i dziedzictwa narodowego Jarosława Sellina, taka pożyczka to nic złego. - Pozyskanie środków kredytowych z polskiego banku na działalność misyjną to roztropne i rozsądne zachowanie władz telewizji publicznej - ocenił w radiowej Jedynce.

Na co ma zostać przeznaczona tak wielka pożyczka? Resort finansów podkreśla, że chodzi przede wszystkim o wydatki programowe, ale również inwestycje rozwojowe i technologiczne. Głównie związane z upowszechnieniem telewizji internetowej.

W 2016 r. Telewizja Polska zanotowała 180 mln zł straty, co oznacza wzrost o ponad 140 mln zł w stosunku do roku 2015.Wpływy z reklam nadawcy spadły o 5,4 proc. w stosunku do roku poprzedniego i wyniosły zaledwie 872 mln zł. Przychody z abonamentu zmniejszyły się o kolejne 9,6 proc. - TVP otrzymała z tego źródła 363,5 mln zł.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(117)
WYRÓŻNIONE
antypisior
7 lat temu
Proszę o plusy od tych którzy nie oglądają TVPis
PYTAJĄCY Oby...
7 lat temu
Zadłużyć aby następni mieli co spłacać.Po drugie trwa od rana do wieczora PROPAGANDA Dobrej Zmiany- w stronę 'ciemnego luda" czy przybywa nowych OGLĄDACZY np. linii podwójnie ciągłej na przerywaną ,nie istnieniu WOŚP i innych FAKTÓW pomijanych w przekazie ?
Jacek
7 lat temu
To nie jest telewizja wszystkich Polaków. To PIS'owska tuba i jestem przeciw takim posunięciom rządu !!!!!!!!!!!!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (117)
rondo
7 lat temu
J. Kaczyński i spółka swego czasu wykończyła popularną popołudniówkę warszawską Express Wieczorny. To tylko gazeta z TV będzie trudniej ale też da się wykończyć.
tymi
7 lat temu
Jak to był bank żebym mógł w razie czego zlikwidować konto ,a powod podam ,,pomoc" nieudacznikowi kurskiemu
Polak, nie ka...
7 lat temu
Nic złego? To samo zło. Kupa kasy na utrzymywanie subTV TV Trwam.
podatnik
7 lat temu
[QUOTE] Skarb Państwa podłącza TVP finansową kroplówkę. [/QUOTE]Na służbę zdrowia i na podwyżki dla pielęgniarek to kasy brak a dla bankruta na propagandę to bez umiaru i tak Jaśnie Państwo szasta pieniędzmi które wypracowują podatnicy
gienia
7 lat temu
zrzucmy sie na dlug prosze was wszyscy co som sympatykmai dobrej zmiany
...
Następna strona