Choć 2017 rok TVP zamknęła z niewielkim zyskiem, to w tym roku prognozuje 100 mln złotych straty. Zdaniem wiceprezesa spółki to wynik niekorzystnych dla publicznego nadawcy zasad odliczania podatku VAT. TVP nie może go odliczyć w całości, gdy kupuje sprzęt.
Dwa lata temu zmieniły się zasady zwrotu VAT od towarów i usług wykorzystywanych jednocześnie do działalności zwolnionej z tego podatku i takiej, która nie jest zwolniona. Zdaniem fiskusa publiczna telewizja, finansowana w części z abonamentu, nie wykonuje tylko działalności komercyjnej, więc przy rozliczaniu VAT powinna obliczyć prewspółczynnik - czyli określić, na ile zakupiony sprzęt wykorzystuje działalności komercyjnej, a na ile do realizacji tzw. misji.
Tymczasem TVP podatek VAT na zakup sprzętu chce odliczać w całości. Zdaniem wiceprezesa Macieja Staneckiego to właśnie ten podatek odpowiada za prognozowane straty spółki.
Zobacz: Spółki Skarbu Państwa trzeba odpolitycznić
- Zwiększanie wpływów abonamentowych, które zostało dokonane subwencją wyrównującą, powoduje, że ten prewspółczynnik drastycznie rośnie. To jest właśnie około 100 mln złotych, my tyle musimy odprowadzić do budżetu państwa - mówi Stanecki.
Sprawa odliczeń VAT trafiła do sądu. Na początku zeszłego roku TVP i Polskie Radio, które jest w bardzo podobnej sytuacji, przegrały sprawy przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym. Nadawcy odwołali się od wyroku do wyższej instancji.
Rok 2017 TVP zamknęła z zyskiem 500 tys. złotych. Sytuacja finansowa spółki jest jednak daleka od dobrej. Spółce przyznano rządową dotację w wysokości 980 mln zł z tytułu „utraconych w latach 2010-17 wpływów z opłat abonamentowych ”. Dodatkowo TVP dostała 800 mln złotych kredytu, który od przyszłego roku będzie musiała zacząć spłacać. Maleją wpływy z reklam - w tym roku było to 799 mln złotych - najmniej w historii.
Mimo problemów finansowych, spółka nie przestaje inwestować i kupuje nowy sprzęt. - My nadrabiamy kilkanaście lat zapóźnienia - tłumaczy Maciej Stanecki. - Sprzęt reporterski, z którego korzystają oddziały, jest jakieś trzy epoki do tyłu - dodaje.
TVP będzie też inwestować w nową siedzibę redakcji informacyjnych. Do 2021 roku przy ul. Woronicza w Warszawie ma powstać nowy budynek, do którego przeprowadzi się m.in. Telewizyjna Agencja Informacyjna i TVP Info, które dziś pracują przy pl. Powstańców.
- Siedziba TAI to muzeum - komentuje Stanecki. - Łatwo się tam zgubić, ale trudno się tam pracuje - mówi.
Dodatkowe pieniądze otrzymają też ośrodki regionalne, które od kwietnia nadają znacznie dłuższy program. Na jego realizację oddziały terenowe dostają koło 2 mln. złotych co, jak mówi wiceprezes Stanecki, stanowi ok. 20 proc. ich budżetu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl