Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Przemysław Ciszak
Przemysław Ciszak
|

Dyrektor Ubera w Londynie zapowiada skargę. "Pracę straci nawet 40 tys. kierowców"

6
Podziel się:

Uber traci licencję w Londynie. - Ta decyzja jest niezrozumiała - stwierdza Tom Elvidge, dyrektor generalny Ubera.

Uber traci licencję w Londynie. - Ta decyzja jest niezrozumiała - stwierdza Tom Elvidge, dyrektor generalny Ubera
Uber traci licencję w Londynie. - Ta decyzja jest niezrozumiała - stwierdza Tom Elvidge, dyrektor generalny Ubera (materiały prasowe Uber)

- Ta decyzja jest niezrozumiała dla 3,5 miliona mieszkańców Londynu, którzy na co dzień korzystają z aplikacji Uber, oraz ponad 40 tysięcy licencjonowanych kierowców, dla których jest ona źródłem utrzymania - tak cofnięcie licencji dla Ubera komentuje Tom Elvidge, dyrektor generalny spółki w Londynie.

Uber w stolicy Wielkiej Brytanii będzie działał jeszcze przez kilka dni na podstawie czteromiesięcznego pozwolenia wydanego w maju. Dotychczasowe kończy się z dniem 30 września. Jak pisaliśmy w money.pl, utrata licencji w Londynie to dla amerykańskiej spółki wizerunkowy cios, bo to od stolicy Wielkiej Brytanii Uber zaczął podbój rynku taksówek w Europie.

Tom Elvidge, dyrektor generalny Ubera w Londynie, nie składa broni. Zapowiedział natychmiastowe odwołanie od tej decyzji. - W celu ochrony miejsc pracy kierowców oraz swobody wyboru dla milionów mieszkańców Londynu, którzy korzystają z naszej aplikacji, zamierzamy niezwłocznie zaskarżyć tę decyzję - komentuje w oświadczeniu Elvidge.

Uber ma 21 dni na odwołanie się od decyzji. Do momentu upłynięcia tego okresu kierowcy firmy nadal będą mogli wozić mieszkańców Londynu, mimo że pozwolenie kończy mu się z końcem września - pisze "Guardian".

Zobacz także: Taksówkarze protestują przeciwko Uberowi: "To jest wołanie o pomoc"

- Ta decyzja jest niezrozumiała dla 3,5 miliona mieszkańców Londynu, którzy na co dzień korzystają z aplikacji Uber, oraz ponad 40 tysięcy licencjonowanych kierowców, dla których jest ona źródłem utrzymania - oświadczył Tom Elvidge. - Jeśli ta decyzja zostanie podtrzymana, ci kierowcy stracą pracę, a londyńczycy - dostęp do wygodnej i przystępnej cenowo alternatywy transportowej - podkreślił.

Jak dodał, uniemożliwiając działanie ich aplikacji w stolicy, Transport for London (TfL) i burmistrz miasta ulegli presji grupy dążącej do ograniczenia wyboru, jaki mają konsumenci.

Uber działa w ponad 600 miastach na całym świecie, w tym w ponad 40 miastach w Zjednoczonym Królestwie. Zdaniem firmy taki zakaz pokazałby światu, że Londyn jest daleki od otwartości na innowacyjne firmy, które dają konsumentowi większy wybór dostępnych usług.

Uber przypomina również, że kierowcy, którzy korzystają z aplikacji Uber, posiadają licencje wystawione przez TfL i przeszli taki sam proces weryfikacji, jak kierowcy taksówek. Dodatkowo wykorzystywana przez Ubera technologia pozwala na zachowanie jeszcze wyższego poziomu bezpieczeństwa dzięki monitorowaniu i zapisowi trasy każdego przejazdu.

"Zawsze przestrzegaliśmy zasad ustanowionych przez Transport for London w obszarze bezpieczeństwa - informowaliśmy o istotnych zdarzeniach, a dedykowany zespół specjalistów ściśle współpracuje z londyńską policja" - czytamy w oświadczeniu Ubera.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(6)
WYRÓŻNIONE
Bart23
7 lat temu
Niech nie opowiada bzdur że najważniejsze są miejsca pracy i komfort Londyńczyków. Najważniejsza jest kasa. Niekiedy można odnieść wrażenie że firmy działają wyłącznie po to żeby zapewnić miejsca pracy, a ich właściciele prowadzą je wyłącznie z pobudek altruistycznych, pieniądze nie mają dla nich znaczenia. Z drugiej strony zgadzam się że ludzie powinni mieć możliwość wolnego wyboru, a decyzja władz to próba ograniczenia tego wyboru.
Iw
7 lat temu
Jak uber wprowadzi samochody autonomiczne to będzie miał gdzieś twych swoich pracowników
dziadek
7 lat temu
Kiedy Polska bedzie miała swoje GPS i bombe atomowa?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (6)
Iw
7 lat temu
Jak uber wprowadzi samochody autonomiczne to będzie miał gdzieś twych swoich pracowników
Pit
7 lat temu
Jak taksówkarze przez ubiera rezygnują z dotychczasowego zajęcia to jest spoko. A tu nagle w obronie miejsc . Tylko kasa się liczy a nie człowiek.
Bart23
7 lat temu
Niech nie opowiada bzdur że najważniejsze są miejsca pracy i komfort Londyńczyków. Najważniejsza jest kasa. Niekiedy można odnieść wrażenie że firmy działają wyłącznie po to żeby zapewnić miejsca pracy, a ich właściciele prowadzą je wyłącznie z pobudek altruistycznych, pieniądze nie mają dla nich znaczenia. Z drugiej strony zgadzam się że ludzie powinni mieć możliwość wolnego wyboru, a decyzja władz to próba ograniczenia tego wyboru.
balles
7 lat temu
nie znam, kiedyś zabierałam się na blabla, a teraz Yanosik TLS bo dużo przjeazdów jest
dziadek
7 lat temu
Kiedy Polska bedzie miała swoje GPS i bombe atomowa?