Ponad 99,5 mln zł - tyle w ubiegłym roku musiał wypłacić Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny ofiarom nieubezpieczonych i nieznanych sprawców wypadków drogowych. To o 34 procent więcej niż rok wcześniej - podał Fundusz w czwartkowym komunikacie.
UFG wypłaca odszkodowania ofiarom wypadków np. spowodowanych przez nieubezpieczonych kierowców. Finansowany jest m.in. ze składek firm oferujących obowiązkowe polisy OC: komunikacyjne i rolne (po 1,3 proc. składki przypisanej brutto z tych ubezpieczeń), a także z kar za brak obowiązkowego OC.
"Z przyjętego sprawozdania UFG za 2015 rok wynika, że nieubezpieczeni i nieznani sprawcy wypadków drogowych kosztowali - innych kierowców wykupujących komunikacyjne polisy OC - ponad 99,5 mln złotych. Tyle ostatecznie wyniosły w ubiegłym roku odszkodowania wypłacone przez Fundusz ofiarom tych wypadków, to jest o 34 procent więcej niż rok wcześniej. W tym czasie zgłoszonych zostało 6,9 tysiąca szkód za wypadki spowodowane przez nieubezpieczonych i nieznanych kierujących (wzrost o 12 proc.)" - czytamy w komunikacie Funduszu.
Jak wynika z komunikatu, w czwartek Zwyczajne Zgromadzenie Członków UFG zatwierdziło sprawozdanie finansowe dotychczasowego zarządu z działalności Funduszu za 2015 rok i udzieliło mu absolutorium.
Dokonano też wyboru uzupełniającego do rady UFG, a nowo ukonstytuowana rada dokonała wyboru nowego zarządu, w związku z końcem kadencji dotychczasowego. W jego skład weszli ponownie: Elżbieta Wanat-Połeć, jako prezes, Sława Cwalińska-Weychert wiceprezes, Hubert Stoklas wiceprezes oraz Małgorzata Ślepowrońska, dotychczasowa dyrektor zarządzająca w UFG - głosi komunikat.
Komunikat przywołuje też wypowiedź prezes Elżbiety Wanat-Połeć, że "ubiegły rok był przełomowy pod względem innowacji wprowadzonych w Funduszu, z których najważniejsza to uruchomienie portalu UFG, dzięki czemu teraz już cała obsługa klientów odbywa się poprzez Internet".