Poszkodowani w wypadkach drogowych, którzy otrzymali z OC odszkodowanie bez VAT, mogą zwrócić się do ubezpieczyciela o dopłatę, wynika z wyroku wydanego 17 maja przez Sąd Najwyższy.
Do tej pory większość towarzystw ubezpieczeniowych wypłacała jedynie kwotę netto, czyli niemal o jedną piątą mniej niż właściciel samochodu musiał zapłacić za części lub naprawę auta.
Problem dotyczy odszkodowań ustalanych metodą kosztorysową, czyli sytuacji, gdy właściciel samochodu otrzymuje od zakładu ubezpieczeniowego gotówkę według kosztorysu uwzględniającego ceny części do wymiany.
_ Tylko jedno towarzystwo ubezpieczeniowe uwzględnia VAT przy odszkodowaniach liczonych według metody kosztorysowej. _Dla poszkodowanego, o ile nie jest przedsiębiorcą zarejestrowanym jako VAT-owiec, podatek VAT jest kosztem, który przy naprawianiu szkody musi ponieść, zakłady ubezpieczeniowe zwracały jedynie kwotę netto.
"Większość szkód rozliczanych jest w formie kosztorysu. Dlatego problem ten dotyczy bardzo wielu poszkodowanych kierowców", mówi Krystyna Krawczyk, dyrektor Biura Rzecznika Ubezpieczonych.
Wczorajszy wyrok Sądu Najwyższego daje pechowym kierowcom większe szanse na odzyskanie pełnych kwot, wydanych na konieczne naprawy powypadkowe.
"Towarzystwa Ubezpieczeniowe zastosują się do rozstrzygnięcia Sądu Najwyższego zawartego w treści uchwały z dnia 17 maja br. W przeciwnym wypadku grożą im ze strony poszkodowanych liczne procesy sądowe, których wynik, zważywszy na ww. uchwałę SN jest praktycznie przesądzony", uważa Krystyna Krawczyk.
ZOBACZ TAKŻE:
Protest Money.pl: Ręce precz od OC!Komisja Nadzoru Finansowego, która sprawuje kontrolę nad ubezpieczycielami, zakwestionowała te praktyki już w kwietniu 2007. Jednak do tej pory jedynie jeden zakład ubezpieczeń - Benefia - zastosował się do jej wytycznych.
Orzeczenie SN może mieć bardzo poważne skutki dla towarzystw ubezpieczeniowych. Mogą one zostać zalane falą wniosków o wyrównanie odszkodowań osobom, które dostały odszkodowanie w ciągu ostatnich trzech lat, czyli przed upływem okresu przedawnienia.
Według Krystyny Krawczyk: "Klienci, którzy otrzymali zaniżone odszkodowanie, nieuwzględniające VAT, mogą teraz zwrócić się do ubezpieczyciela o jego wyrównanie. Muszą spełniać jednak trzy warunki: nie podpisali z ubezpieczycielem ugody, nie zapadł w ich sprawie prawomocny wyrok sądu, od momentu, gdy zakład ubezpieczeniowy zajął stanowisko w sprawie wysokości ich odszkodowania nie minęły jeszcze trzy lata."
Z kolei zdaniem Marka Malaka z Polskiej Izby Ubezpieczeń skutki wyroku SN wcale nie będą dla ubezpieczonych korzystne. Uważa on, że ubezpieczyciele zaczną wycofywać się z rozliczeń metodą kosztorysową, na rzecz rozliczania kwot wynikających z faktur, wystawianych przez autoryzowane warsztaty. To podwyższy kwoty wypłacanych odszkodowań, bo kierowcom, rozliczającym się na podstawie faktur, a nie ryczałtu, nie będzie zależało na oszczędnościach. Wyższe odszkodowania mogą się natomiast odbić na wysokości składek OC.