Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Artur Nawrocki
|

Udają rolników, a rząd nic z tym nie robi

0
Podziel się:

Kolejna rządowa reforma to zaledwie kosmetyka - pisze Artur Nawrocki.

Udają rolników, a rząd nic z tym nie robi

Rząd postanowił się zabrać za ubezpieczenia zdrowotne rolników. Czy to oznacza rewolucje w KRUS-ie? W żadnym wypadku. Rolnicy mogą czuć się bezpiecznie, a Donald Tusk po raz kolejny bawi się w kosmetykę pod ścisłą opieką Ludowców.

Decyzja rządu zakłada, że rolnicy, którzy maja gospodarstwa o powierzchni większej niż 6 hektarów, będą płacić składkę w wysokości 1 złotego miesięcznie od każdego hektara posiadanego ziemi. Można powiedzieć, że rolnikom ubezpieczonym w KRUS ponownie się upiekło. Zmiany są symboliczne i te parę złotych więcej mocno ich nie zaboli.

Nie załatwia to jednak problemu ludzi, którzy są ubezpieczeni w systemie rolniczym a de facto zajmują się zupełnie czymś innym. Choć wiele się o tym mówiło, sprawa nie została rozwiązana, a większość z tych _ pseudorolników - _ma lub dzierżawi mniej niż 6 hektarów. Reguła 6 ha pozwala im nadal na bezpłatne leczenie w publicznych placówkach.

Nierozwiązany został też problem składki emerytalnej dla bogatszych rolników. W tej chwili rolnicy płacą zryczałtowaną kwotę 345 złotych na kwartał - w przypadku gospodarstw rolnych mniejszych od 50 hektarów. Dla porównania drobni przedsiębiorcy płacą około pięć razy więcej.

W kontekście oszczędności przygotowujących na kryzys idea zmian jest szczytna, bo może zmniejszyć kwotę, którą co roku budżet dotuje KRUS. W ostatnim roku budżet dopłacił do systemu ubezpieczeń rolników ponad 16 miliardów złotych.

Zaproponowane reformy mają dać 200 milionów złotych oszczędności. Czy to dużo? W stosunku do całej dziury budżetowej - zaledwie kropla w morzu potrzeb. Szacuje się, że deficyt sektora finansów publicznych wyniesie 65 miliardów złotych.

Dla blisko miliona ubezpieczonych mających mniej niż 6 hektarów praktycznie nic się nie zmieni. Dla kolejnych 500 tysięcy mających większe gospodarstwa nie będzie to wysoka danina. Premier Tusk nadal musi się liczyć z koalicjantem, nic się w tej kwestii nie zmieniło. Choć mogło to wyglądać na triumf PO, to tak naprawdę było to ciche zwycięstwo PSL.

Autor jest analitykiem Money.pl

Czytaj więcej o ubezpieczeniach rolników w Money.pl
Zmiany tylko symboliczne. Oszczędności z tego nie będzie Decyzja rządu to krok w dobrym kierunku, ale nie przyniesie wymiernych efektów dla budżetu - mówią ekonomiści.
Ile zapłacą rolnicy? Marek Sawicki poinformował, że premier Donald Tusk przedstawił rozwiązanie pośrednie między propozycjami PSL a resortu zdrowia.
Przedsiębiorcy muszą płacić, ale dla rolnika 18 zł to za dużo Eugeniusz Kłopotek z PSL mówi o zmianach w składkach zdrowotnych dla rolników.
wiadomości
felieton
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)