Reformy strukturalne w Portugalii straciły impet, a wysiłki zmierzające do zmniejszenia deficytu budżetowego wyraźnie osłabły - taka krytyka władz w Lizbonie znalazła się dziś we wspólnym oświadczeniu Komisji Europejskiej i Europejskiego Banku Centralnego.
Portugalia w pierwszej połowie roku zakończyła realizację zawartej przed trzema laty umowy pomocowej, na podstawie której otrzymała od MFW i UE 78 mld euro kredytów. Rząd w Lizbonie zapowiadał, że nie zaprzestanie rygorystycznej polityki finansowej. Wcześniej w zamian za pożyczki musiał realizować drastyczne oszczędności, aby zmniejszyć deficyt budżetowy uzdrowić finanse państwa.
Przedstawiciele Komisji Europejskiej i Europejskiego Banku Centralnego, którzy wizytowali Portugalię w ramach pierwszej misji po zakończeniu programu pomocowego, w wydanym z środę oświadczeniu wyrażają brak zadowolenia z obserwowanych rezultatów.
_ Misja wyraziła obawy, że tempo wprowadzania reform strukturalnych znacznie się zmniejszyło od zakończenia programu, a w niektórych przypadkach doszło do ich cofnięcia _ - czytamy komunikacie KE i EBC.
Eksperci przyznali przy tym, że warunki gospodarcze i finansowe ogólnie poprawiły się w Portugalii od zakończenia programu pomocowego w maju. Stopa oprocentowania rządowych papierów wartościowych pozostaje niska, co przekłada się na stopniowy powrót tego kraju na rynki finansowe.
_ Niemniej jednak ożywienie gospodarcze jest ograniczone przez wysoki poziom zadłużenia w sektorze publicznym i prywatnym _ - wskazali eksperci.
Zgodnie z opublikowanymi we wtorek prognozami gospodarczymi KE gospodarka Portugalii ma wyjść w tym roku z trzyletniej recesji. Jej PKB ma jednak pójść do góry zaledwie o 0,9 proc. Nieco lepiej ma być w kolejnych latach: 1,3 proc. wzrostu w 2015 r. i 1,7 proc. w 2016 r.
Jednak takie wyniki są znacznie słabsze od innych państw, które również były objęte programami pomocowymi i musiały przeprowadzić bolesne reformy. Przykładowo Grecja ma się rozwijać w tempie 0,6 proc., 2,9 proc. i 3,7 proc. w latach 2014, 2015 i 2016.
Misja KE i EBC wskazuje, że wysiłki Portugalii zmierzające do zmniejszenia strukturalnego deficytu budżetowego (czyli nie uwzględniającego wahań koniunktury) wyraźnie osłabły.
KE wyliczyła w swoich prognozach, że deficyt sektora finansów publicznych Portugalii wyniesie w tym roku 4,9 proc. i dopiero w przyszłym roku spadnie do 3,3 proc. PKB.
Eksperci z misji Komisji i EBC wskazali na konieczność zwiększenia elastyczności i konkurencyjności portugalskiej gospodarki, by pomóc wciąż niemrawemu ożywieniu. _ Dlatego misja wezwała rząd do ambitnego programu reform _ - podkreślono.
Poza mizernym wzrostem problemem władz w Lizbonie jest też wysoki poziom bezrobocia. Zgodnie z prognozami KE ma ono wynieść w tym roku 14,5 proc. i 13,6 proc. w przyszłym. Nie licząc Grecji i Hiszpanii to jeden z najgorszych wyników w UE.
Czytaj więcej w Money.pl