Ukraina i Kanada podpisały w poniedziałek w Kijowie porozumienie o utworzeniu strefy wolnego handlu. Podpisano je w obecności prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki i premiera Kanady Justina Trudeau, który jest w Kijowie z dwudniową wizytą.
- Ten nadzwyczaj ważny dokument podniesie kontakty handlowo-gospodarcze między naszymi państwami na nowy poziom - zaznaczył na swym Facebooku wicepremier oraz minister rozwoju gospodarczego i handlu Stepan Kubiw, który podpisał porozumienie ze strony ukraińskiej.
Ze strony kanadyjskiej dokument podpisała minister handlu międzynarodowego Chrystia Freeland.
Agencja Interfax-Ukraina przypomina, że porozumienie o zakończeniu rozmów o strefie wolnego handlu podpisano w lipcu roku 2015.
Zgodnie z danymi Państwowego Urzędu Statystycznego eksport ukraińskich towarów do Kanady w ubiegłym roku zmalał w porównaniu z rokiem 2014 o 29,3 proc. - do 38,135 mld dolarów, import - o 31,1 proc. do 37,502 mld dolarów, eksport usług zmniejszył się o 17,1 proc. - do 9,55 mld dolarów, a import - o 19,3 proc. do 5,14 mld.
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko oświadczył na konferencji prasowej wspólnej z premierem Justinem Trudeau, że umowa o strefie wolnego handlu między Ukrainą a Kanadą ruszy niezwłocznie, lecz będzie wdrażana przez siedem lat.
Jego zdaniem w tym czasie niemal w pełni uda się znieść wszelkie ograniczenia celne dotyczące dostępu na rynki Kanady i Ukrainy.
Premier Ukrainy Justin Trudeau podkreślił, że podpisane w poniedziałek porozumienie "ułatwi dostęp do rynku, stworzy bardziej przewidywalny tryb handlu", i że wdrożenie porozumienia przyniesie korzyści obu krajom.
Agencja Associated Press (AP) przypomina, że w Kanadzie mieszka spora mniejszość ukraińska, i że Kanada jest głównym wspierającym Kijów w kwestii konfliktu na wschodzie Ukrainy.