Ukraina ogłosi niebawem listę ponad 160 podmiotów gospodarczych objętych sankcjami w związku konfliktem z popieranymi przez Moskwę separatystami w Donbasie - oświadczył w piątek ukraiński minister rozwoju gospodarczego Aivaras Abromaviczius.
Minister, odpowiadając na pytania deputowanych wyjaśnił, że podmioty, których dotyczą sankcje, nie mogą m.in. uzyskiwać na Ukrainie _ pasywnych dochodów _ w formie opłat za licencje, ani też uczestniczyć w prywatyzacji, bądź dzierżawie przedsiębiorstw państwowych. Sankcje przewidują także zamrażanie kont i aktywów osób fizycznych i prawnych z Rosji.
Z kolei minister sprawiedliwości Pawło Petrenko poinformował w piątek, że listę nowych podmiotów objętych sankcjami zatwierdziła Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony w ubiegłym tygodniu. _ Decyzja ta zostanie opublikowana w najbliższym czasie _ - powiedział Petrenko, występując przed parlamentem w Kijowie.
W sierpniu 2014 roku ukraiński parlament przyjął ustawę o sankcjach wobec Rosji za popieranie i finansowanie terroryzmu na Ukrainie. Objęły one wówczas 172 osoby fizyczne i 65 osób prawnych z Rosji i innych krajów. Podmioty te uznano za zaangażowane we wspieranie i finansowanie terroryzmu na wschodzie Ukrainy oraz popieranie aneksji Krymu przez Federację Rosyjską.
Ustawa umożliwia wprowadzenie ponad 25 rodzajów sankcji, w tym zakaz przyjazdu na Ukrainę, zablokowanie i zamrożenie aktywów w tym kraju, zakaz działalności na Ukrainie, zakaz udziału w procesach prywatyzacyjnych, korzystania z licencji, a także z prawa tranzytu.
Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk oceniał wówczas, że straty, które jego kraj może ponieść w wyniku polityki Rosji w pierwszym roku obowiązywania sankcji wyniosą ok. 7 mld dolarów.
Czytaj więcej w Money.pl