Tylko 11 proc. Ukraińców przyjeżdżających do Polski chce zostać w naszym kraju na stałe. Większość przybyszów zza Buga przyjeżdża na krótko, żeby zarobić, a później wraca do siebie. Zwykle po jakimś czasie znów pojawiają się nad Wisłą.
Takie dane przedstawiła firma Personnel Service, specjalizująca się w zatrudnianiu pracowników z Ukrainy. Z raportu "Barometr Imigracji Zarobkowej - I półrocze 2018" wynika, że dla zdecydowanej większości emigracja ma charakter zarobkowy, powtarzalny i krótkotrwały. W ciągu ostatnich 5 lat ponad połowa obywateli Ukrainy była w Polsce kilka razy, a średni pobyt trwał 1-6 miesięcy.
62 proc. ukraińskich pracowników planuje przyjechać do Polski w celach zarobkowych kolejny raz. To bardzo dobra informacja dla firm sięgających po kadrę ze Wschodu, zwłaszcza tych dużych, wśród których 39 proc. zatrudnia Ukraińców, a 29 proc. zamierza ich poszukiwać w przyszłości.
Jak oceniają eksperci firmy, to właśnie duże firmy w pierwszej kolejności zaczną walczyć o zatrzymanie pracowników z Ukrainy na stałe.
Jeśli postawimy na odpowiedni system zachęt, w tym m.in. ułatwienia związane z dostępem do nieruchomości, edukacji czy opieki socjalnej, odsetek chętnych do osiedlenia się w Polsce Ukraińców wzrośnie - ocenia prezes Personnel Service Krzysztof Inglot.
- To oznaczałoby liczne korzyści dla polskiej gospodarki. Już teraz, gdyby nie nasi wschodni sąsiedzi, mielibyśmy nawet milion nieobsadzonych stanowisk pracy, ponad 5 mld zł nie wchodziłoby do popytu detalicznego. Nie wspominając o wzroście PKB, który również jest stymulowany przez Ukraińców - mówi Inglot.
I dodaje, że kiedy Polacy zaczęli emigrować do Wielkiej Brytanii, początkowo też traktowali wyjazd jako szansę na krótkoterminowy zarobek. - Dopiero później okazało się, że spora część zamieszkała tam na stałe. Istnieje duża szansa, że w przypadku Ukraińców będzie podobnie - ocenia prezes Personnel Service.
Ostatnie miesiące to okres rekordowo niskiego w naszym kraju bezrobocia. Jak pisaliśmy, na koniec lutego 2018 roku liczba bezrobotnych wyniosła 1,1 mln osób. Tym samym stopa bezrobocia wyniosła 6,8 proc. W porównaniu ze styczniem zmniejszyła się o 0,1 punktu procentowego.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl