Liczba dzieci żyjących w biedzie w krajach wysokorozwiniętych zwiększyła się w ostatnich latach i wynosi obecnie ok. 76,5 mln. Wzrasta też liczba młodych ludzi, którzy nie uczą się i nie pracują - informuje UNICEF w swoim najnowszym raporcie.
W zaprezentowanym we wtorek raporcie UNICEF _ Dzieci recesji. Wpływ kryzysu gospodarczego na warunki i jakość życia dzieci w krajach wysokorozwiniętych _ oceniono, że najmłodsi zostali dotknięci skutkami recesji szybko i bezpośrednio, dużo bardziej niż inne zagrożone grupy, np. ludzie starsi. Co istotne, jak podkreślają eksperci, wiele dzieci będzie odczuwało skutki kryzysu jeszcze przez wiele lat.
_ - Skutki dzieciństwa spędzonego w recesji nie kończą się wraz z końcem recesji i nadchodzącym ożywieniem gospodarczym. Konsekwencje ciągną się jeszcze długo _ - powiedziała na konferencji prasowej prof. Maria Drozdowicz-Bieć z SGH. Jak podkreśliła, ocenia się, że jedna czwarta _ dzieci recesji _ dotkniętych ubóstwem pozostanie w nim, wchodząc w dorosłe życie. _ Dzieci recesji _ - wskazała - są gorzej wykształcone, mają niższą samoocenę, częściej też stają się wyznawcami skrajnie lewicowych i nacjonalistycznych poglądów, zdobywają gorszą pracę i płacę. _ Ubóstwo dzieci jest zarzewiem kolejnej recesji _ - podkreśliła.
Według raportu UNICEF, w 23 z 41 uwzględnionych w nim państw UE i OECD poziom ubóstwa dzieci od 2008 r. wzrósł. Wzrost ten był różny w poszczególnych krajach - od 0,55 punktów procentowych w Izraelu do 20,4 punktów procentowych w Islandii. Największy wzrost poziomu ubóstwa dzieci odnotowano w krajach Europy Południowej: Grecji, Włoszech, Hiszpanii, jak również w Chorwacji; kraje bałtyckie oraz Islandia, Irlandia i Luksemburg również zostały mocno doświadczone przez recesję. W Stanach Zjednoczonych ubóstwo dzieci wzrosło na skutek ostatniego kryzysu bardziej niż tego z 1982 roku. W 2012 roku aż 24,2 miliony dzieci żyło tam w biedzie.
W Polsce stopa ubóstwa dzieci, według raportu UNICEF, spadła z 22,4 proc. w 2008 r. do 14,5 proc. w 2012 r.
_ - Jeżeli ktoś zapyta, jaka jest skala ubóstwa dzieci w Polsce, to możemy powiedzieć, że są to miliony dzieci, a przynajmniej powyżej 1,6 mln dzieci. To jest zatrważające i powinniśmy się tym przejmować. Dzieci w rodzinach skrajnie ubogich - tym powinniśmy się jeszcze bardziej przejmować - to ponad 700 tys. dzieci _ - ocenił prof. dr hab. Ryszard Szarfenberg z Uniwersytetu Warszawskiego.
Raport pokazał, że recesja szczególnie mocno uderzyła w osoby młode w wieku 15-24 lat. W Unii Europejskiej ponad 7,5 miliona osób - prawie równowartość populacji Szwajcarii - nie uczy się i nie pracuje. Największy wzrost wskaźnika NEET (młodych ludzi w wieku 15-24 lata, którzy nie uczą się, nie pracują i nie dokształcają) odnotowały m.in. Cypr (z 9,7 do 18,7), Chorwacja (z 10,1, do 18,6) i Grecja (z 11,7 do 20,6). W Polsce wskaźnik NEET wzrósł z 9 proc. w 2008 r do 12,2 proc. w 2013.
W raporcie wskazano, że we wstępnej fazie recesji wiele rządów przyjęło pakiety stymulacyjne, zwiększając wydatki publiczne. Jednak presja ze strony rynków finansowych oraz przedłużający się kryzys zmusiły wiele państw do drastycznych cięć budżetowych, co miało ogromny wpływ na pogorszenie się sytuacji dzieci, szczególnie w rejonie państw śródziemnomorskich.
Z analiz UNICEF wynika, że decydującym czynnikiem w zapobieganiu ubóstwu dzieci jest silniejszy system bezpieczeństwa socjalnego.
Według dr Ireny Topińskiej z Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych CASE, patrząc na polski grunt, można dostrzec, że system ten wciąż wymaga zmian. Wśród mankamentów wskazała m.in. brak jednej strategii polityki społecznej na rzecz dzieci, rozproszenie jej elementów, np. polityki rodzinnej, edukacyjnej, mieszkaniowej; niedostateczne uwzględnianie praw dzieci, brak instytucji koordynującej i wycinkowy monitoring dot. sytuacji dzieci. Wśród pozytywów dr Topińska wskazała m.in. postęp w zakresie wspierania aktywności zawodowej rodziców i rozwój usług opieki nad dzieckiem.
_ - Dzieci recesji. Wpływ kryzysu gospodarczego na warunki i jakość życia dzieci w krajach wysokorozwiniętych _ jest dwunastym raportem z serii Report Card publikowanych przez Centrum Badawcze UNICEF - Innocenti. W raporcie tym, w większości wskaźników, wykorzystano stały punkt referencyjny - granicę ubóstwa względnego z 2008 roku (skorygowaną o inflację) będącą punktem odniesienia dla oceny bezwzględnej zmiany poziomu ubóstwa dzieci w czasie. Granica jest _ ustalona _ na poziomie 60 procent mediany dochodów - progu ubóstwa używanego przez EUROSTAT.
Czytaj więcej w Money.pl