Komisja Europejska zgodziła się na wsparcie pogrążonego w kryzysie sektora produkcji mleka. Producenci dostaną 280 mln euro.
_ - Opróżnię swoje kieszenie i wydobędę 280 mln euro dla rolników _ - powiedziała unijna komisarz ds. rolnictwa Mariann Fischer-Boel.
Dziś w Luksemburgu ministrowie rolnictwa UE rozmawiają o tym jak rozwiązać kryzys na rynku mleka, związany ze spadkiem cen w skupie o nawet 30 proc.
Zgoda Brukseli na wsparcie dla sektora mlecznego to efekt nacisków 21 krajów członkowskich, w tym Polski.
Ministrowie rolnictwa z tych krajów, pod wodzą Niemiec i Francji, apelowali o dodatkowe 300 mln euro z przyszłorocznego budżetu UE.
_ - Te 280 mln euro to wszystko co mam. Nie mam konta w Szwajcarii albo gdzieś indziej _ - przekonywała komisarz, która dotychczas była przeciwna wydaniu dodatkowych pieniędzy na wsparcie produkcji mleka.
Obradom unijnych ministrów po raz kolejny towarzyszy protest rolników z krajów Europy Zachodniej. Cała dzielnica otaczająca miejsce obrad, z centrum handlowym i popularnym kompleksem kin włącznie, jest zablokowana przez policję. Luksemburska policja informuje o paraliżu komunikacyjnym znacznej części miasta.
Zdaniem producentów, ich zła sytuacja wynika przede wszystkim z nadprodukcji mleka w UE. Domagają się od Mariann Fischer-Boel zmniejszenia limitów produkcji. By osiągnąć cel prowadzą od kilku tygodni spektakularne akcje protestacyjne i rozlewając miliony litrów mleka. Na zmniejszenie kwot mlecznych nie ma jednak zgody KE, a kraje członkowskie nie podtrzymują już tego postulatu.