Konsensus blokuje Austria, domagająca się zaoferowania Turcji alternatywy wobec pełnego członkostwa w UE. Odrzucają to pozostałe państwa UE oraz przede wszystkim sama Turcja.
Minister spraw zagranicznych W. Brytanii, która obecnie sprawuje rotacyjne przewodnictwo w UE, Jack Straw oświadczył w poniedziałek rano, że nie jest pewien, czy negocjacje z Turcją będą się mogły tego dnia rozpocząć. Ceremonię rozpoczęcia negocjacji zaplanowano na godz. 17.00. Straw rozpoczął dzień od prywatnego spotkania z szefową dyplomacji Austrii Ursulą Plassnik, z którą rozmawiał do późnych godzin nocnych.
Minister spraw zagranicznych Luksemburga Jean Asselborn uważa, że Austriacy muszą ustąpić. "Nie można negocjować przystąpienia (Turcji do UE), nie wspominając o członkostwie" - powiedział.
Szef dyplomacji UE Javier Solana ostrzega, że fiasko "miałoby historyczny wymiar".
Minister spraw zagranicznych Niemiec Joschka Fischer zapewnia, że "zrobimy, co w ludzkiej mocy, żeby nasz turecki kolega (szef dyplomacji Abdullah Gul) mógł przybyć (na negocjacje). Porozumienie w sprawie wspólnego stanowiska UE Fischer uznał za "kwestię woli politycznej".