Polski Urząd Ochrony Danych Osobowych przystąpił do postępowania w sprawie wycieku danych z Facebooka. UODO przyznaje, że wśród 50 milionów kont, których dotyczył ostatni atak, są i te należące do Polaków.
- Ponieważ zgłoszone przez Facebook naruszenie ochrony danych osobowych dotyczy m.in. polskich użytkowników, UODO przystąpił do postępowania w tej sprawie - brzmi komunikat Urzędu. Ostatnio Facebook poinformował irlandzki odpowiednik UODO o ataku na serwis, który poskutkował gigantycznym wyciekiem danych - mógł on dotyczyć nawet 50 mln kont.
Sprawa trafiła do irlandzkiego urzędu, bo to właśnie na Zielonej Wyspie serwis Marka Zuckerberga ma swoją europejską centralę. Polski UODO ma jednak mieć duży wpływ na decyzje Irlandczyków w tej sprawie. - Polski organ nadzorczy będzie miał wgląd w stosowne informacje dotyczące tego naruszenia, a także będzie mógł – dbając o interesy polskich użytkowników – zgłosić swoje uwagi do projektowanej decyzji, która ostatecznie zostanie wydana przez irlandzki organ nadzorczy - brzmi komunikat UODO.
Do gigantycznego wycieku danych doszło pod koniec września. Amerykański serwis poinformował o tym zdarzeniu Irlandzką Komisję ds. Danych Osobowych, która stoi na straży przestrzegania RODO, ale już przyczyn ataku nie był w stanie wyjaśnić. W związku z atakiem, firmie Marka Zuckerberga grozi nawet 1,63 mld dolarów kary.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl