Urzędy zaczęły odmawiać wypłaty becikowego kobietom, które nie udowodniły, że od 10 tygodnia ciąży były pod opieką lekarza. Ministerstwo pracy wie o problemie, ale nie zamierza zmieniać przepisu.
_ Gazeta Wyborcza _ pisze, że lekarze tłumaczą, że nie każda kobieta w 10 tygodniu wie, że jest w ciąży. Jes też wiele kobiet, których nie stać na prywatnego ginekologa i muszą czekać w przychodni nawet kilka tygodni. W tej sytuacji nie mają możliwości zdążyć.
Ministerstwo pracy zmieniło zasady wypłacania becikowego od 1 listopada. Żeby je dostać kobieta musi przynieść zaświadczenie, że co najmniej od 10 tygodnia ciąży była pod opieką lekarza.
Ustawę wprowadzającą becikowe Sejm uchwalił w grudniu 2005 roku. Jednorazową zapomogę w wysokości tysiąca złotych otrzymują wszystkie matki, niezależnie od dochodu. Do tej pory wystarczyło przedstawić akt urodzenia dziecka, jego PESEL i oświadczenie, że drugi z rodziców nie pobrał świadczenia.
Źródło: MPiPS
Dane dotyczą jednorazowej zapomogi z tytułu urodzenia dziecka,
czyli becikowego wypłacanego bez względu na dochody rodziny.
Dodatkowo rodziny o niższych dochodach mogą starać się o drugie becikowe, wypłacane przez gminy. Jeśli dochód rodziny netto nie przekracza 504 zł miesięcznie na osobę, możliwe jest uzyskanie od gminy dodatkowego świadczenia.