- Liczymy, że w najbliższym czasie prezydent Andrzej Duda podpisze ustawę o tzw. sieci szpitali - komentuje resort zdrowia po spotkaniu prezydenta z ministrem Konstantym Radziwiłłem. Z drugiej strony organizacje pracodawców apelują do prezydenta, by tę ustawę zawetował.
We wtorkowym spotkaniu u prezydenta Dudy uczestniczyli m.in. marszałek Senatu Stanisław Karczewski oraz europoseł Bolesław Piecha.
Tematem spotkania była nowelizacja ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, która oczekuje na podpis prezydenta. Zgodnie z nią utworzony zostanie system podstawowego szpitalnego zabezpieczenia świadczeń opieki zdrowotnej, czyli tzw. sieć szpitali.
"Szczególną uwagę zwrócono na skutki jej wprowadzenia dla pacjentów, kadr medycznych oraz funkcjonowania szpitali w tak zwanej sieci" - poinformowała Kancelaria Prezydenta.
Prezydent rozumie, ale czy podpisze?
Rzeczniczka resortu zdrowia Milena Kruszewska zwróciła uwagę, że nie było to pierwsze spotkanie w sprawie sieci szpitali.
- Pan prezydent rozumie ideę reformy i jej zapisy. Podczas spotkania dopytywał o szczegóły; oceniamy jego zainteresowanie jako wyraz pozytywnego zaangażowania i liczymy, że w najbliższym czasie podpisze ustawę - dodała rzeczniczka.
Jak poinformowano w komunikacie Kancelarii Prezydenta, podczas spotkania omawiano też nowe regulacje dotyczące poziomów referencyjności oraz problemów związanych z dostępem i czasem oczekiwania pacjentów na wybrane świadczenia zdrowotne. Analizowano też skutki nowego, ryczałtowego finansowania szpitali, a także kompleksowość i koordynację świadczeń medycznych.
Prezydent zwrócił szczególną uwagę na zabezpieczenie dostępu do leczenia dla osób w podeszłym wieku oraz dzieci i na funkcjonowanie szpitali monoprofilowych w świetle planowanych zmian. Poruszono też kwestie związane z bieżącym funkcjonowaniem ochrony zdrowia, planowaną likwidacją NFZ i finansowaniem procedur medycznych w nowym modelu. Uczestnicy spotkania zwrócili uwagę na konieczność "głębokich zmian organizacyjnych w leczeniu pacjentów onkologicznych".
Organizacje piszą do prezydenta
Zmiany organizacyjne systemu ochrony zdrowia zaproponowane przez Ministerstwo Zdrowia nie są popierane przez żadną z grup społecznych - piszą w liście do prezydenta Andrzeja Dudy organizacje pracodawców i apelują o zawetowanie ustawy tworzącej sieć szpitali.
Jak informowaliśmy w WP money, krytykę wyrażają zarówno środowisko medyczne (lekarze, pielęgniarki)
, właściciele i zarządzający podmiotami leczniczymi, jak i organizacje reprezentujące pacjentów. List podpisali przedstawiciele Konfederacji Lewiatan, BCC i Pracodawcy RP.
Jak wskazują sygnatariusze listu, pacjenci z niepokojem oczekują daty wejścia w życie nowych regulacji: obawiają się, czy ich szpital wejdzie do sieci i czy będą mogli kontynuować leczenie u swojego lekarza.
Wyrażają również obawę, że ustawa, zamiast ułatwić dostęp do leczenia, w rezultacie wydłuży kolejki.
To nie pierwsza wątpliwość związana z pomysłem utworzenia sieci szpitali. Jednomyślności w tej sprawie nie było nawet w gronie rządu. Zdanie odrębne zgłosił wicepremier i minister nauki Jarosław Gowin. Jego zdaniem ze zmian proponowanych przez Ministerstwo Zdrowia należałoby zrezygnować lub przeprowadzić pilotaż, by je przetestować. Natomiast sama ustawa mogłaby "wręcz doprowadzić do pogorszenia opieki zdrowotnej". Stanowisko Gowina wywołało falę spekulacji, a on sam łagodził później swoje słowa.
Na propozycjach Radziwiłła suchej nitki nie zostawiła też opozycja. - Nic tak nie wywinduje stawek za prywatną służbę zdrowia, jak ustawa o sieci szpitali. Ta ustawa zwiększy procent środków z PKB przekazywanych na służbę zdrowia. Ale to nie będą pieniądze z budżetu, tylko z pieniędzy pacjenta - komentował Władysław Kosiniak-Kamysz, lider PSL i lekarz z zawodu.
Ustawę przekazano prezydentowi do podpisu 31 marca, na decyzję w tej sprawie ma on 21 dni.
Zobacz też: Internet mobilny czy stacjonarny? Ile potrzebujesz gigabajtów?