aktualizacja 8:45
Minister gospodarki morskiej, Marek Gróbarczyk, powiedział, że ustawa zapewni przemysłowi stoczniowemu ułatwienia podatkowe. Jak wyjaśnia, według unijnych przepisów okręty i statki nie podlegają opodatkowaniu. W Polsce danina jest zwracana w momencie ukończenia inwestycji. Resort chce odwrócić tę procedurę i zwolnić producentów z podatku VAT już na początku inwestycji.
Według ministra Gróbarczyka miejsca produkcji statków będą mogły być objęte specjalną strefą ekonomiczną.
Będą liczne przywileje dla stoczni
PAP dotarła do projektu ustawy o aktywizacji przemysłu okrętowego. Zawiera on, m.in.: zwolnienie stoczni z podatku VAT, wybór między CIT a zryczałtowanym 1-proc. podatkiem od wartości sprzedanej produkcji oraz możliwość włączenia stoczni do Specjalnych Stref Ekonomicznych.
Nowe przepisy, które przygotowało Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, miałyby wejść w życie 1 stycznia 2017 r. W niedawnym wywiadzie dla PAP wiceminister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej odpowiedzialny za przemysł stoczniowy Paweł Brzezicki mówił, że resort zakłada, iż w pierwszym roku funkcjonowania ustawy przyniesie ona ok. 5 tys. nowych miejsc pracy w przemyśle stoczniowym, a obroty związane z zakupem części do budowy statków wzrosną od 1,5 mld zł do 2 mld zł.
Projekt zakłada, że stocznie będą mogły płacić albo CIT albo zryczałtowany podatek od wartości sprzedanej produkcji w wysokości 1 proc. "Opodatkowaniu zryczałtowanym podatkiem od wartości sprzedanej produkcji podlega przedsiębiorca prowadzący działalność polegającą na budowie gotowych do eksploatacji statków (...)" - czytamy w projekcie.
Jeśli stocznia będzie realizować przebudowę statku, będzie mogła skorzystać ze zryczałtowanego podatku - pod warunkiem, że przebudowa spełnia takie warunki jak: ma wartość całkowitą co najmniej 5 mln euro; polega na zmianie przeznaczenia statku lub zmianie źródła napędu; przeprowadzona jest w całości przez przedsiębiorcę, który występuje o zryczałtowany podatek.
Jak wskazano w projektowanych przepisach, wybór opodatkowania zryczałtowanym podatkiem od wartości sprzedanej produkcji następować będzie przez złożenie przez przedsiębiorcę oświadczenia według wzoru - ustalonego przez Ministerstwo Finansów - o wyborze takiego opodatkowania.
Jak zapisano w projekcie, stocznia - jeśli zdecyduje o płaceniu zryczałtowanego podatku - nie będzie mogła zmienić decyzji przez trzy lata.
Kolejne rozwiązanie, które zakłada projekt, to zwolnienie stoczni z płacenia podatku VAT dostawcom elementów do budowy statków.
Obecnie stocznia, zaopatrując się u swoich dostawców w różnego rodzaju komponenty związane z budową statku, płaci VAT (wynosi on 23 proc.). Po zakończeniu budowy, zgodnie z polskim prawem, występuje do budżetu państwa o zwrot tego VAT-u. W projektowanych przepisach stocznia już na etapie wystawiania faktury za konkretne elementy czy komponenty nie będzie płaciła VAT-u.
Rząd zajmie się regulacją na przełomie marca i kwietnia. Ustawa ma wejść w życie od przyszłego roku. Prezentacja nowej regulacji odbędzie się w miejscu, gdzie 26 lat temu podpisano porozumienia sierpniowe między robotnikami z "Solidarności" a stroną rządową. Zakończyły one strajk robotników.