*Aktualizacja: * w piątek, czyli praktycznie w ostatni dzień na uzupełnienie danych w urzędach gmin, Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii złagodziło swój przekaz. Ze strony ceidg.gov.pl zniknął komunikat straszący wykreśleniem wpisów przedsiębiorców i pojawiły się nowe, utrzymane w uspokajającym tonie.
"Uwaga! Jeśli Twoja firma była założona przed 1 stycznia 2012 roku i została przeniesiona do CEIDG z gminnej ewidencji - upewnij się, że na wpisie znajduje się numer PESEL. Jeśli go na nim nie ma - możesz go uzupełnić" - czytamy teraz. A jeszcze w piątek rano komunikat kończył się tak: "Jeśli go na nim nie ma i nie uzupełnisz go do 19 maja 2018 roku - wpis będzie podlegał wykreśleniu z urzędu".
Przekaz zmieniono także w odniesieniu do konsekwencji nieuzupełnienia wpisu o PESEL. Teraz MPiT informuje, że po 19 maja rozpocznie usuwanie wpisów, ale zacznie od wpisów posiadających szczątkowe dane, które uniemożliwiają identyfikację przedsiębiorcy. "Przez kilka dni będzie zatem czas na upewnienie się, że wpis zawiera niezbędne dane" - napisano na czerwono.
Jeszcze w czwartek minister przedsiębiorczości Jadwiga Emilewicz w rozmowie z money.pl nie kryła zaskoczenia na wieść, że strona ceidg.gov.pl działa niestabilnie. Dzisiaj na stronie pojawił się komunikat: "Uprzejmie informujemy, że w związku ze zwiększoną liczbą transakcji mogą wystąpić chwilowe utrudnienia w dostępie do systemu CEIDG".
Obowiązek dla tych, którzy zaczęli działać przed 1 stycznia 2012 r.
Niespodziewane ostrzeżenia przed usuwaniem firm z CEIDG w tym tygodniu zelektryzowała przedsiębiorców, którzy masowo zaczęli wchodzić na rządową stronę ceidg.gov.pl. Nie wytrzymała ona tak intensywnego ruchu i nie wszystkim chętnym udało się zarejestrować. Zdezorientowani przedsiębiorcy zaczęli więc szturmować urzędy miasta, by od urzędników dowiedzieć się, czy obowiązek nie dotyczy także ich.
W wielu przypadkach ten strach jest nieuzasadniony, gdyż obowiązek uzupełnienia danych dotyczy tylko przedsiębiorców, którzy zarejestrowali działalność przed 1 stycznia 2012 r. Przedsiębiorcy, którzy rejestrowali działalność po tej dacie, obowiązkowo musieli podać PESEL, więc ich problem nie dotyczy. Spokój powinni zachować także przedsiębiorcy, którzy po 2012 r. dokonywali jakichkolwiek zmian we wpisie w CEIDG (np. dodali kod PKD albo zmienili adres siedziby), bo wtedy system obligatoryjnie zażądał od nich podania brakującego numeru.
Czytaj więcej:href="https://msp.money.pl/wiadomosci/prawo/artykul/wykreslenie-z-ceidg-pesel-firmy,168,0,2406312.html"> Zamieszanie z wykreślaniem firm z CEIDG. Strona oblegana, w urzędach kolejki, ale minister uspokaja
Jak widać, w wielu przypadkach panika nie jest w ogóle potrzebna, bo przedsiębiorcy nawet nie wiedza, że nie mają żadnych "zaległości" w systemie. W komunikacie na stronie internetowej ministerstwo uspokaja zresztą, że wykreślenie będzie odbywać się stopniowo, zatem jest jeszcze czas na korektę danych.
Zobacz też: * *Konstytucja Biznesu podpisana. Emilewicz komentuje
- Wykreślenie dotyczy starych wpisów, które do dziś są w systemie, a które pochodzą ze starych ewidencji gminnych i od lat nikt ich nie zmieniał. To ok. 235 tys. wpisów. Wykreślenie ma charakter porządkujący, czyści rejestr z "nieaktywnych" wpisów, co jest niezbędne dla zachowania roli rejestru i bezpieczeństwa obrotu – czytamy w komunikacie.
Bez wpisu w CEIDG przedsiębiorcy nie wolno działać
Przedsiębiorcy, którzy zarejestrowali działalność po 1 stycznia 2012 r. lub dokonali po tej dacie jakichś zmian we wpisie, nie muszą więc obawiać się żadnych konsekwencji. Ci, którzy działają dłużej, powinni upewnić się, czy obowiązek uzupełnienia danych ich nie dotyczy. Nawet jeśli nie zostaną wykreśleni następnego dnia po upływie terminu, to i tak nie powinni zwlekać z podaniem numeru.
To bardzo ważne, gdyż bez wpisu w CEIDG, mówiąc najbardziej obrazowo, firma po prostu nie istnieje. Prowadzenie działalności bez wpisu to wykroczenie zagrożone karą ograniczenia wolności lub grzywny w wysokości do 5 000 zł. Takie same konsekwencje wiążą się z prowadzeniem działalności pomimo braku wpisu do rejestru działalności regulowanej, wymaganej koncesji albo zezwolenia.
Umowy zawierane przez podmiot nie figurujący w rejestrze są nieważne. W związku z tym wyczulone powinny być nie tylko osoby, które działają bez wpisu, ale także ich kontrahenci. Aby mieć pewność, że prowadzący jednoosobową działalność, z którym podpisują kontrakt, na pewno nie jest wykreślony z rejestru, powinni sprawdzić aktualność jego wpisu w CEIDG.
Jak sprawdzić, czy PESEL jest wpisany do CEIDG?
Aby ustalić, czy w bazie nie brakuje numeru PESEL, należy sprawdzić historię wpisu. W tym celu przedsiębiorca powinien wejść na stronę ceidg.gov.pl i kliknąć w zakładkę Znajdź przedsiębiorcę. Następnie wpisuje NIP, kod weryfikacyjny i klika "szukaj". Gdy otworzy się nowa strona, należy kliknąć w "historię wpisu".
Pojawi się tabelka z historią wpisów. Jeśli któryś datowany jest na dzień późniejszy niż 1 stycznia 2012 r., to przedsiębiorca może mieć pewność, że PESEL został wpisany. Niezależnie od tego, czy jest uzupełniony czy nie, taka informacja wprost nie znajduje się we wpisie – stąd ważne, by skontrolować historię wpisów.
Jeśli nie ma żadnych wpisów dokonanych po 1 stycznia 2012 r., należy sprawdzić, czy pod statusem działalności nie ma informacji "wpis nie przeszedł weryfikacji, przyczyna: braku numeru PESEL". Brak takiej adnotacji oznacza, że nasz PESEL znajduje się we wpisie.
Skąd pomysł na wykreślanie z CEIDG?
Obowiązek uzupełnienia wpisu o PESEL – pod rygorem wykreślenia spółki z rejestru – został wprowadzony przepisem z 2016 r. Miał on zdyscyplinować przedsiębiorców i pomóc w oczyszczeniu bazy z tzw. "martwych wpisów", a więc podmiotów, które w rzeczywistości już nie działają.
Przepisy dały przedsiębiorcom 30 miesięcy na dokonanie ewentualnych zmian. O ile potrzeba zrobienia porządku wśród blisko 2,5 mln jednoosobowych działalności jest zasadna, to błędem było niewystarczająco wyraźne informowanie o tym przedsiębiorców. Komunikat przypominający o konsekwencjach braku numeru PESEL pojawił się dopiero w ostatnim tygodniu przed upływem terminu.
Wprawdzie nieznajomość prawa szkodzi, ale też trudno wymagać, by prowadzący działalność pamiętali o każdym najmniejszym obowiązku. A w każdym razie - instytucje publiczne powinny, w miarę możliwości, usuwać im takie kłody spod nóg.
Gdyby Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii wcześniej przypomniało o zbliżającym się terminie, wszyscy zainteresowani – zarówno ci, których problem dotyczy, jak i ci, którzy nie są tego pewni – mogliby spokojnie zweryfikować sytuację i wprowadzić brakujący PESEL. Bez kolejek w urzędach i bez zawieszającej się z powodu nadmiernie dużego ruchu strony.
Czy nie dokonaliście aktualizacji danych w bazie i grozi Wam wykreślenie działalności z rejestru? Piszcie na * *dziejesie.wp.pl