Przekształcenie użytkowania wieczystego we własność miało nastąpić już od 1 stycznia 2017 r., ale prace nad przygotowaną przez resort budownictwa projektem ustawy utknęły w miejscu.
- W przepisach trzeba pogodzić interesy samorządów i właścicieli lokali, a to nie jest proste - mówił w marcu Artur Soboń, wiceminister inwestycji i rozwoju. - Dlatego prace się przeciągają, a Komitet Stały Rady Ministrów odesłał projekt ministerstwu do dopracowania - wyjaśnia.
Jak pisze "Rzeczpospolita", rząd zdecydował się nareszcie powrócić do tematu i wznawia działania. Wszystko wskazuje na to, że od nowego roku 1,7 mln właściciele mieszkań oraz domów uwłaszczą się z mocy prawa na gruntach pod blokami i nieruchomościami jednorodzinnymi. Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju planuje jednak zmianę niektórych warunków przekształcenia. Chce częściowo zmienić zasadę spłaty opłaty przekształceniowej.
Zgodnie z obecnym kształtem projektu ustawy, udziały w gruntach pod blokami oraz prawo użytkowania wieczystego do działek, na których stoją domy jednorodzinne, mają zostać z mocy prawa przekształcenie we własność.
Przekształcenie będzie odpłatne. Właściciele mieszkań i domów jednorodzinnych przez 20 lat będą wnosić opłatę przekształceniową. Aż 33 lata będą takie opłaty wnosić właściciele lokali użytkowych w blokach, także garaży podziemnych.
Opłatę będzie można wnieść jednorazowo. Większości użytkowników nie będzie jednak na nią stać. I dlatego, jak podaje dziennika, resort inwestycji rozważa wprowadzenie atrakcyjnych zasad jej zapłaty.
O ile reforma będzie korzystna dla właścicieli domów jednorodzinnych i mieszkań w blokach, dla samorządów oznacza koniec wpływów z opłat za użytkowanie wieczyste. Samorządowcy wskazują też, że przekazywanie przez gminy gruntów w użytkowanie wieczyste to tani sposób zaspokajania potrzeb mieszkaniowych mieszkańców.
Pojawia się także problem konstytucyjności odbierania gminom własności gruntów. W toku prac nad projektem ustawy, Rzecznik Praw Obywatelskich uznał nawet, że niektóre zapisy "naruszają konstytucyjną zasadę stabilności stosunków prawnych, zasadę zaufania do państwa i zasadę sprawiedliwości społecznej".