Ministerstwo Finansów przygotowuje nową matrycę stawek VAT. Ma ona zakończyć toczący się od 7 lat spór fiskusa z fast foodami – pisze "Dziennik Gazeta Prawna". Wszystkich ma obowiązywać 8 proc. stawka podatku naliczanego do serwowanych dań.
Od 2011 roku, placówki gastronomiczne korzystały z popartych przez indywidualne interpretacje przepisów o preferencyjnej – 5 proc. stawce VAT na gotowe dania. Co prawda później interpretacja ogólna podważała jej zasadność, ale indywidualne oceny powinny pozostać w mocy – pisze DGP.
Zobacz również: Nie będzie wyższego VAT-u na leki weterynaryjne
Część z firm, przezornie zastosowało wyższą stawkę - np. McDonald's. Inni – jak choćby sprzedający hot-dogi Orlen, dopiero po otrzymaniu niekorzystnej interpretacji od KAS podniosło do 8 proc. VAT – wylicza gazeta.
Należące jednak do AmRestu sieci: KFC, Pizza Hut czy Burger King, wciąż jednak korzystają z wciąż obowiązującym prawem do 5 proc. stawki podatku. Po zmianach szykowanych przez resort finansów, będą musieli się dostosować do jednolitej 8 proc. stawki naliczanej przy sprzedaży dań.
Jedynym wyjątkiem będą posiłki zawierające owoce morza – podkreśla DGP. Tu stawka będzie wysoka – 23 proc., a nie preferencyjna. MF wyjaśnia, że "dania z homarami, ośmiornicami, krewetkami, kawiorem itd. Będzie obowiązywać stawka podstawowa”.
Może to oznaczać, że nawet nieznaczący dodatek owoców morza spowoduje, że danie będzie droższe choćby ze względu na wysoki podatek.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl