Prof. Witold Modzelewski, już w czerwcu 2014 r informował rząd PO-PSL o lawinowo rosnących zwrotach podatków. Jednakże ówczesny wiceminister finansów Janusz Cichoń nie potraktował tamtego opracowania poważnie.
Profesor Witold Modzelewski jest twórcą ustawy o VAT i byłym wiceministrem finansów z lat 1992-1996. Jak czytamy w piątkowym "Super Expressie", Modzelewski w czerwcu 2014 roku, w czasach rządów PO-PSL przekazał swój raport o wyłudzeniach VAT do Ministerstwa Finansów, którym kierował Mateusz Szczurek, a jego zastępcą był m.in. Janusz Cichoń.
"Niemoc w zwalczaniu wyłudzeń tych podatków może zostać przełamana w wyniku działań organów ścigania prowadzących śledztwa w kierunku wykrycia przestępstw prania brudnych pieniędzy" - sugerował w przywołanym na łamach "SE" opracowaniu Modzelewski.
Profesor spotkał się z krytyką Janusza Cichonia, który w zacytowanej przez "SE" odpowiedzi na raport pisał: "W przedstawionej analizie używa się sformułowań tendencyjnych, cynicznych i wręcz obraźliwych, wskazujących na brak obiektywizmu. (...) Zaprezentowany materiał nie zasługuje na miano raportu".
W wypowiedzi dla "SE" Cichoń wskazał: "To nieprawda, że nie zajmowaliśmy się problemem VAT. Pracowaliśmy nad Ordynacją podatkową, realizowaliśmy plan działań, które miały za zadanie uszczelnić system VAT. Monitorowaliśmy sytuację, byliśmy zaniepokojeni".
Sposobów na wyłudzanie podatku może być wiele. Najbardziej prymitywnym rodzajem oszustwa vatowskiego jest wystawienie pustej faktury (poświadcza transakcję, która nie miała miejsca). Tak jednak nie wyłudza się miliardów. Do tego służą znacznie bardziej wyrafinowane transakcje, wykorzystujące piętę achillesową całego unijnego systemu podatku VAT - więcej o tym przeczytasz w money.pl.
O co chodzi z wyłudzaniem VAT? W money.pl przedstawiliśmy mechanizm wyciągania miliardów złotych z kasy państwa.