Rządowe warunki kupowania ziemi rolnej w Polsce przez cudzoziemców są do zaakceptowania dla państw Unii Europejskiej.
Poinformował o tym w Brukseli unijny sekretarz do spraw rozszerzenia wspólnoty - Guenter Verheugen.
Według oficjalnego stanowiska rządu - uzgodnionego w ubiegłym tygodniu - cudzoziemcy dzierżawiący i samodzielnie uprawiający ziemię w Polsce będą mogli ją kupić po trzech lub siedmiu latach od zawarcia umowy o dzierżawie. Okres dzierżawy uzależniony jest od województwa. Umowa ma być pisemna i z datą poświadczoną notarialnie.
W świetle prawa polskiego, obcokrajowcy mogli dzierżawić i własnoręcznie uprawiać ziemię w naszym kraju założywszy wcześniej spółkę prawa handlowego - są więc zarejestrowani jako osoby prawne. Rząd postanowił, że te osoby - chcąc wykupić ziemię po trzech lub siedmiu latach jej własnoręcznego uprawiania - będą musiały przekształcić swoją umowę tak, by stać się w świetle prawa osobami fizycznymi. Konieczne będzie też dowiedzenie, że ziemia była w rzeczywistości przez nich uprawiana.
Oficjalne stanowisko Polski było bardzo zbliżone do unijnych oczekiwań. Po dzisiejszej deklaracji Guentera Verhaugena zamknięcie kolejnego rozdziału negocjacyjnego podczas sesji zaplanowanej na 22-ego marca jest prawie pewne.
