Vittorio Messori przypomina, że kardynał Joseph Ratzinger nie zawsze podzielał inicjatywy Jana Pawła II - nie był zwolennikiem spotkania przedstawicieli wszystkich religii w Asyżu w 1986 roku, ani prośby o wybaczenie win Kościoła w roku 2000. Mimo to Benedykt XVI będzie najpoważniejszym świadkiem w procesie beatyfikacyjnym swego poprzednika. Jest to wydarzenie bez precedensu.
Proces może wyraźnie przyspieszyć uznanie Jana Pawła II za męczennika za wiarę, do czego upoważnia zamach na jego życie 24 lata temu, dodaje publicysta. Nie ma on wątpliwości, że Karol Wojtyła zostanie nie tylko błogosławionym, ale także świętym. Messori uprzedza jednak, że wyróżnienie to niewiele ma wspólnego z placem czy pomnikiem, ponieważ - jego zdaniem - "świętemu Janowi Pawłowi II nie będą potrzebni wielbiciele, lecz naśladowcy".