Do 2026 r. powstanie nowa linia kolejowa z Krakowa do Zakopanego i Nowego Sącza - zadeklarował w sobotę w Mszanie Dolnej minister infrastruktury Andrzej Adamczyk. Inwestycja na odcinku Podłęże Szczyrzyc wraz z modernizacją istniejącego odcinak Chabówka-Nowy Sącz ma kosztować 6 mld zł.
Dzięki inwestycji dojazd pociągiem z Krakowa do Zakopanego ma zająć ok. 100 minut, a do Nowego Sącza godzinę. Obecnie podróż koleją z Krakowa do Zakopanego oraz do Nowego Sącza trwa trzy godziny.
- Rozpoczynamy jedno z najważniejszych przedsięwzięć kolejowych, przedsięwzięć komunikacyjnych na terenie naszego kraju. To nie jest inwestycja o charakterze lokalnym, to jest przedsięwzięcie o charakterze ogólnopolskim, a nawet międzynarodowym. Celem tego przedsięwzięcia jest, aby podróż z Gdańska do Zakopanego wynosiła około sześciu godzin. Z Warszawy do Zakopanego około 3,5 godziny, a z Krakowa do Zakopanego godzinę i 40 minut - zapowiedział Adamczyk.
W ramach inwestycji powstanie zupełnie nowa, dwutorowa linia kolejowa na 58-mio kilometrowym odcinku od podkrakowskiego Podłęża w kierunku południowym do miejscowości Szczyrzyc.
Czy uda się zrealizować plany sprzed wojny?
Na tej trasie pociągi mają osiągać prędkość do 160 km na godzinę. Dalej linia rozgałęzi się na linie jednotorowe w kierunku Mszany Dolnej, a następnie trasa przejdzie na istniejąca linię do Chabówki i Zakopanego. Druga linia poprowadzi w kierunku Tymbarku i dalej istniejącym śladem do Limanowej i Nowego Sącza.
Adamczyk zwrócił w tym kontekście uwagę na zaniedbania poprzednich rządów. "Wiele lat mówiono o tym, że należy realizować tę inwestycję. Wylano tony farby, zadrukowano setki ton papieru, wielu polityków zabierało głos na ten temat na przestrzeni ostatnich lat" - zaznaczył minister.
- Jestem głęboko przekonany, że gdyby nasi poprzednicy Platforma Obywatelska i politycy PSL byli pełni determinacji i zechcieli wpierw zrobić, a później o tym mówić, to dzisiaj wszystkie prace związane z tą inwestycją byłyby już na ukończeniu. My dzisiaj mówimy jasno i wyraźnie: mamy konkretny harmonogram, wiemy co mamy zrobić i rozpoczynamy działania - oświadczył szef MiB.
Prezes PKP Polskie Linie Kolejowe Ireneusz Merchel powiedział, że w ciągu kilku miesięcy będzie wybrany projektant inwestycji, a na ukończeniu jest wydawanie decyzji środowiskowych dla inwestycji. Według planów w 2020 r. zostanie ogłoszony przetarg na wykonanie robót, a w 2026 r. trasą pojadą pierwsze pociągi.
Plany budowy tej linii kolejowej snuto już przed pierwszą wojną światową. Koncepcja odżyła w latach 90-tych ubiegłego wieku, ale z powodu braku funduszy wycofano się z niej.