Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Mieszko Rozpędowski
|

W Polsce na stażach uczy się 8 tys. lekarzy. Ile zarabiają?

78
Podziel się:

2007 zł brutto, czyli ok. 1465 zł netto – tyle wynosi miesięczne wynagrodzenie zasadnicze lekarza stażysty. W Polsce w Izbach Lekarskich zarejestrowanych jest ponad 8 tys. lekarzy stażystów oraz lekarzy dentystów stażystów. Głównie w Warszawie, Krakowie i Wrocławiu. Ile godzin pracują i jaką odpowiedzialność ponoszą?

W Polsce na stażach uczy się 8 tys. lekarzy. Ile zarabiają?
(Syda Productions, Shutterstock)

2007 zł brutto, czyli ok. 1465 zł netto – tyle wynosi miesięczne wynagrodzenie zasadnicze lekarza stażysty. W Polsce w Izbach Lekarskich zarejestrowanych jest ponad 8 tys. lekarzy stażystów oraz lekarzy dentystów stażystów. Głównie w Warszawie, Krakowie i Wrocławiu. Ile godzin pracują i jaką odpowiedzialność ponoszą?

Zanim absolwent medycyny zostanie specjalistą, rozpoczyna karierę zawodową od odbycia obowiązkowego stażu. W przypadku lekarza stażysty okres ten trwa 13 miesięcy, a w przypadku lekarza dentysty stażysty – 12 miesięcy.

Staż rozpoczyna się corocznie w dniach od 1 października albo 1 marca. Najwięcej młodych adeptów sztuki medycznej zbiera pierwsze zawodowe doświadczenia w okręgach warszawskim, krakowskim i wrocławskim.

Z danych Naczelnej Izby lekarskiej z 30 września 2016 roku wynika, że kluczową kuźnią lekarzy jest Warszawa, gdzie na stażu w Okręgowej Izbie Lekarskiej zarejestrowanych jest 1036 lekarzy i 218 lekarzy dentystów. W Okręgowej Izbie Lekarskiej w Krakowie jest ich odpowiednio 736 i 191, a w Dolnośląskiej Izbie Lekarskiej we Wrocławiu – 639 i 199. Z kolei najmniej stażystów zdobywa praktyczne doświadczenie w Gorzowie Wielkopolskim – 16 lekarzy stażystów i 4 lekarzy dentystów, w Płocku - 26 i żaden dentysta, a w Zielonej Górze – odpowiednio 31 i 4.

Ile pracują i zarabiają?

Zasadnicze wynagrodzenie miesięczne wynosi 2007 zł brutto (czyli ok. 1465 zł netto). Określa je rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 26 września 2012 r.

Zarobki mogą być wyższe w momencie, gdy lekarz stażysta pełni dyżury medyczne. Za każdą godzinę dyżuru medycznego pełnionego w porze dziennej oraz nocnej przysługuje mu wynagrodzenie w wysokości 125 proc. stawki godzinowej zasadniczego wynagrodzenia miesięcznego. Młody lekarz w trakcie stażu może pełnić jeden dyżur w tygodniu w wymiarze 10 godzin i 5 minut lub dwa dyżury w tygodniu w wymiarze – jeden 5 godzin i drugi 5 godzin i 5 minut.

Czy młody lekarz potrzebuje obowiązkowego OC?

OC jest obowiązkowe tylko dla podmiotów wykonujących działalność leczniczą, np. szpitali czy przychodni oraz dla praktyk lekarskich. Dotyczy to więc także lekarzy zatrudnionych na podstawie umów cywilnoprawnych, tzw. kontraktowych.

- Lekarz zatrudniony na podstawie umowy o pracę nie ma ustawowego obowiązku posiadania polisy OC. Zatem stażysta, będący pracownikiem podmiotu szkolącego, również nie musi mieć ubezpieczenia OC – wyjaśnia Katarzyna Strzałkowska, Rzecznik Prasowy Naczelnej Izby Lekarskiej.

- Kwestia odpowiedzialności stażysty za błąd medyczny – jak każdej odpowiedzialności za błąd medyczny – nie może być rozpatrywana na płaszczyźnie ogólnej, w oderwaniu od okoliczności konkretnej sprawy – tłumaczy rzecznik NIL.

- Co do zasady stażysta wykonuje zawód pod nadzorem opiekuna, czynności podejmuje na jego zlecenie lub po zasięgnięciu jego opinii, zatem to raczej opiekun stażysty jest osobą prowadzącą leczenie pacjenta i to on powinien zadbać, aby leczenie to odbywało się zgodnie z aktualną wiedzą i sztuką medyczną – dodaje Katarzyna Strzałkowska.

Zabezpieczenie interesów własnych

Lekarze i lekarze stażyści pracujący na zasadzie umowy o pracę nie są zobowiązani do posiadania obowiązkowego ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej. Jednak istnieją sytuacje, kiedy takie ubezpieczenie może ochronić ich majątki lub np. pokryć koszty procesów sądowych.

- Nawet jeśli podmiot medyczny zatrudnia lekarza czy lekarza stażystę na umowę o pracę, a sam ma wykupione OC, to istnieją zdarzenia, które nie są objęte ochroną takiej polisy. Przykładem może być tu zniszczenie mienia pacjenta lub naruszenie jego praw – tłumaczy Andrzej Twardowski, dyrektor Biura Ubezpieczeń Medycznych i OC w TU INTER.

- Zgodnie z zapisami kodeksu pracy, podmiot medyczny może pociągnąć lekarza lub lekarza stażystę do odpowiedzialności regresowej do wysokości trzech pensji. Regresu można spodziewać się w sytuacji, kiedy winę da się przypisać konkretnemu lekarzowi lub stażyście – dodaje ekspert INTER.

By posiadać ochronę przed tego typu sytuacjami, lekarze pracujący na umowę o pracę powinni wykupić dobrowolne ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej. Lekarze stażyści z kolei mogą wykupić OC we własnym zakresie albo skorzystać ze specjalnych programów ubezpieczeniowych przygotowanych dla nich, nawet bezpłatnie, przez niektóre Izby Lekarskie.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(78)
WYRÓŻNIONE
Sebastian
8 lat temu
Lekarze w Polsce żyją sobie nadal trochę jak w systemie feudalnym - cała hierarchia, zarobki , atmosfera itd. Chcieliby stażyści , żebyśmy na ich tupaniem nóżką, bo przez 13 miesięcy nie zarabiają dużo, pogłaskali po główkach i walczyli o ich od razu wielkie zarobki ? To niech zaproponują też jednocześnie walkę o jakąkolwiek poprawę tej mafijnej struktury, np. o niemożliwość jednoczesnej pracy lekarza w sektorze prywatnym i państwowym, albo o określenie maksymalnej ilości godzin pracy lekarza tygodniowo, możliwość decydowania rodziców co do szczepień własnych dzieci, nieblokowanie przez ustawionych starych lekarzy ilości miejsc określonych na daną rezydenturę, co pociąga za sobą system "klanów rodzinno-kolesiowych"........... To nie przeszkadza wam, bo zaraz te profity będą waszym udziałem. Trochę tak ..."i diabłu świeczkę i Bogu ogarek".
Marek
8 lat temu
Stażyści - nie będziecie mieć poparcia społeczeństwa głównie przez wasze środowisko - stare wygi, które zdeprecjonowały ten zawód do sposobu na zarabianie na czym się da - na prywatnych konsultacjach po kilka minut za 150-450 zł , za sugerowanie pacjentom wizyt prywatnych, za szaleńcze wypisywanie antybiotyków przy byle wirusówce, za przyjmowanie interesantów-przedstawicieli farmaceutycznych w godzinach przyjmowania pacjentów ....itp. itd.........możemy wypisywać długo. Starsi wyjadacze medyczni zrobili to wam, stażystom. Teraz szukacie poparcia społeczeństwa, które to znosi? Nie ten adres - przedstawiajcie postulaty u ministerstwa, .......
Roman
8 lat temu
Teraz w Polsce nie kształci się lekarzy . Przyucza się tylko do dealerki chemii. !!!!!!!!!!!!!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (78)
dow
8 lat temu
Waniak dlaczego piszesz ,że ktoś ma iść na medycynę ja bym nie był dobrym lekarzem. Trzeba mieć powołanie,powołanie ,powołanie i kochać ten wybrany zawód .
laik
8 lat temu
Ale w prywatnym gabinecie co dziesięć minut sto pięćdziesiąt na rękę .Bez podatku
Maja
8 lat temu
A teraz pis chce zlikwidować prywatny sektor służby zdrowia i zostawić tylko kolosy-olbrzymie państwowe szpitale.......to dopiero zaczną się kolejki...
bul21
8 lat temu
Stażysta to jeszcze uczeń..i po studiach inżynierskich czy prawniczych też tyle zarabiają...
gro
8 lat temu
Tak strasznie narzekają ile jest dyżurów,ile etatów ale kasiorka leci. Czy przestrzegają BHP 11 godzinną przerwę tak jak w innych firmach czy jest to w stanie sprawdzić. Potem narzekają ,że są zmęczeni .A jak się ma z konkurencją pracuje w szpitalu ,a potem np. w prywatnym gabinecie lub szpitalu ,klinice.Tak oczywiście ta 11 godzinna przerwa .
...
Następna strona