W pierwszym kwartale 2018 roku zacznie działać Sieć Badawcza Łukasiewicz. W jej skład wejdzie ponad trzydzieści polskich jednostek naukowych. Będzie to trzecia co do wielkości sieć badawcza w Europie. Celem projektu jest lepsze i efektywniejsze wykorzystanie potencjału instytutów badawczych w Polsce. Badania w ramach sieci będą prowadzone na zlecenie przedsiębiorców.
– Sieć Badawcza Łukasiewicz to pomysł na stworzenie systemu, w którym zdecydowanie lepiej, efektywniej wykorzystamy potencjał prawie 1/4 polskich instytutów badawczych, to kilkanaście tysięcy pracowników naukowych, którzy są specjalnie po to, żeby prowadzić badania na zlecenie przedsiębiorców – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje dr Piotr Dardziński, podsekretarz stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
Sieć badawcza Łukasiewicz będzie działała w ramach aktualnie działających instytutów badawczych. Powstanie jednak Centrum Sieci Badawczej Łukasiewicz, które będzie pełniło rolę zarówno wspierającą instytuty, jak i promującą je na zewnątrz. Powołanie Sieci Łukasiewicz ma w zdecydowany sposób poprawić cały system funkcjonowania innowacji w Polsce. Do tej pory był on rozdrobniony, a poszczególne instytuty rywalizowały ze sobą zamiast współpracować przy projektach o charakterze ponadlokalnym. Od przyszłego roku ma się to zmienić.
– Bierzemy to wszystko do jednej organizacji, pozostawiamy autonomię instytutom, ale mówimy: głównym celem sieci jest nagradzanie tych, którzy potrafią budować projekty nie we własnym instytucie, lecz wspólnie z innymi instytutami. Tylko projekty, które będą ponadinstytutowe, są projektami, których skala jest tak duża, że jest interesująca dla biznesu i jest w stanie się przebić także na arenę międzynarodową – informuje wiceminister nauki dr Piotr Dardziński.
Sieć Badawcza Łukasiewicz skonsoliduje aktualnie nadzorowane przez ministra rozwoju instytuty badawcze oraz kilka instytutów Ministerstwa Cyfryzacji i Ministerstwa Energii. Dzięki temu powstanie – według wiceministra – trzecia pod względem wielkości, po niemieckiej i francuskiej, sieć badawcza w Europie.
– To kilkanaście tysięcy pracowników naukowych, którzy są po to, żeby prowadzić badania na zlecenie przedsiębiorców, więc naukowcy powinni cały czas słuchać, obserwować, oglądać, co dzieje się w gospodarce, i trochę wyprzedzać procesy gospodarcze, ale zdecydowanie bardziej być zorientowanymi na produkty, technologie, a nie na publikacje – mówi dr Piotr Dardziński.
Powołanie sieci ma usprawnić komunikację pomiędzy przedsiębiorcami a instytutami badawczymi. Przedstawiciel firmy będzie mógł przyjść do Centrum Łukasiewicza, które koordynuje prace instytutów, i zwrócić się o pomoc przy swoim projekcie.
– Powie nam: mam takie potrzeby, takie problemy, poszukuję takich rozwiązań, proszę powiedzieć, czy jesteście w stanie to zrobić. Ponieważ Łukasiewicz dysponuje portfolio kompetencji, które są zawarte w pracownikach trzydziestu pięciu instytutów, a także infrastruktury, która jest zawarta w ponad trzydziestu pięciu instytutach, jest w stanie przygotować ofertę, która obejmuje wszystkie elementy: badania, budowanie prototypowania, certyfikowanie, na końcu być może także doradzania w obszarze budowania modeli biznesowych – mówi podsekretarz stanu w MNiSW.
Jak wynika z raportu opracowanego przez Najwyższą Izbę Kontroli, polskie instytuty naukowe nie wykorzystują w pełni swojego potencjału badawczego. W znikomym stopniu prowadzą też działalność wdrożeniową, a ta jest ich ustawowym obowiązkiem. W Polsce jedynie 20 proc. opatentowanych wynalazków znajduje zastosowanie w praktyce. Natomiast w krajach wysoko rozwiniętych wykorzystanie mniej niż połowy uzyskanych patentów uważa się za nieefektywne.
Wybór patrona sieci nie jest przypadkowy. Ignacy Łukasiewicz, wynalazca lampy naftowej i twórca przemysłu naftowego, nie tylko dokonał przełomowego odkrycia, lecz także zbudował przemysł z nim związany.
– O ile wszyscy znają Łukasiewicza jako odkrywcę, o tyle zdecydowanie mniej ludzi wie, że Łukasiewicz oprócz tego był bardzo zamożnym człowiekiem, który dzielił się swoim bogactwem z innymi – dodaje dr Piotr Dardziński.
Projekt ustawy dotyczącej powołania Sieci Łukasiewicz ma trafić do Sejmu jeszcze w tym roku. Nowe prawo powinno wejść w życie w pierwszym kwartale 2018 roku.