Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Martyna Kośka
|

W razie połączenia Orlenu i Lotosu na rynku pojawi się nawet 200 stacji do przejęcia

0
Podziel się:

Jeśli fuzja Orlenu i Lotosu dojdzie do skutku, połączony koncern może zostać zobowiązany do pozbycia się nawet 200 stacji. To dlatego, że przepisy stanowią, że udział jednego podmiotu na rynku paliwowym nie może przekraczać 40 proc.

Orlen ma ok. 1760 placówek, z czego blisko 500 to stacje franczyzowe
Orlen ma ok. 1760 placówek, z czego blisko 500 to stacje franczyzowe (Wlodzimierz Wasyluk)

Przepisy antymonopolowe stanowią, że udział jednego podmiotu w rynku detalicznym paliw nie może przekraczać 40 proc. Niewykluczone, że jeśli zapadnie decyzja o połączeniu sieci Orlen i Lotos, zostaną one zobowiązane do sprzedaży części stacji – informuje Puls Biznesu.

Krzysztof Romaniuk, dyrektor ds. analiz rynku paliw w Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego powiedział, że Orlen i Lotos pod względem liczby stacji mają obecnie łącznie najwyżej jedna trzecią rynku, gdyby zaś wziąć pod uwagę wolumen, ten udział mógłby się zbliżyć do 40 proc. Oszacowanie, jaki jest stan faktyczny i jaki będzie do momentu ewentualnego połączenia, będzie wymagał dużej pracy analitycznej.

Gdyby miało dojść do fuzji (który to pomysł zyskuje coraz więcej zwolenników), to UOKiK może uzależnić wyrażenie zgody od zobowiązania zjednoczonego koncernu do pozbycia się tylu stacji, by jego udział w rynku spadł do ustawowego maksymalnego poziomu. Taki scenariusz kilkanaście lat temu BP (po przejęciu udziałów sieci Aral) pozbył się prawie 500 stacji. Skorzystał na tym Orlen, który na bazie zakupionych placówek stworzył sieć Star.

Zobacz też: * *Na stację paliw po buty, mięso i telewizor

Obecnie Orlen ma ok. 1760 stacji (z czego ok. 400 to stacje franczyzowe), a Lotos – ok. 485 (ok. 1/4 stanowią placówki franczyzowe).

Umowy franczyzowe odnawiają się co 5 lat. Jeśli łączące się spółki zrezygnują z odnawiana umów, w ciągu dwóch lat zmniejszą liczebność sieci do wymaganego ewentualnie poziomu.

Zdaniem Macieja Szozdy, który obecnie jest prezesem giełdowego Unimotu, a wcześniej przez wiele lat był menedżerem w Orlenie i Lotosie, ewentualna zgoda UOKiK na fuzje może oznaczać, że w ciągu dwóch lat od ewentualnego ich połączenia może się pojawić od 100 do 200 stacji franczyzowych do przejęcia.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)