Polscy producenci szacują, że w zeszłym roku wartość ich eksportu przekroczyła 36,6 mld zł. To oznacza, że od początku dekady wzrosła o ponad 40 proc., a od połowy lat 90. skoczyła dziewięciokrotnie.
W globalnym rankingu eksporterów mebli Polska znajduje się tuż za podium, z 6,3-procentowym udziałem w rynku, nieznacznie ustępując Włochom i Niemcom, a wyprzedzając Amerykanów i Meksykanów. Niekwestionowanym liderem są Chiny.
- Nasi najważniejsi partnerzy handlowi są w Europie, ale bardzo atrakcyjny jest rynek amerykański, a także np. kraje arabskie, gdzie z chińskimi meblami możemy rywalizować jakością, a z włoskimi czy niemieckimi ceną - mówi prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli Jan Szynaka.
Zgodnie z szacunkami z raportu "Polskie Meble Outlook 2016" w ubiegłym roku najmocniej, o ponad 20 proc., wzrósł eksport polskich mebli do Rumunii, Słowacji i USA.