Jak podaje agencja AFP, rekordowy smog jest spowodowany głównie przez ruch uliczny i zanieczyszczenia z dogrzewania domów. Na to nałożył się brak wiatru, który mógłby rozwiać chmurę zalegającego nad Paryżem pyłu.
We francuskiej stolicy drugi dzień z rzędu obowiązują ograniczenia w ruchu pojazdów. Prywatne samochody, których numer rejestracyjny kończy się na cyfrę parzystą nie mogą wyjeżdżać na ulicę między 5.30 rano, a północą. We wtorek taki zakaz dotyczył aut z nieparzystymi numerami. W tym samym czasie transport publiczny jest bezpłatny, żeby zachęcić jak największą liczbę paryżan do zostawiania samochodów na parkingu.
Warto zauważyć, że w Europie Zachodniej poziomy zanieczyszczenia powietrza, przy którym ogłasza się alarm smogowy są znacznie niższe niż w Polsce. To w naszym kraju znajdują się miasta z najbrudniejszym powietrzem. KE pozwała nawet Polskę do Trybunału Sprawiedliwości UE za nieprzestrzeganie unijnych przepisów dotyczących jakości powietrza.Zbyt wysokie stężenie pyłów w powietrzu stwarza w opinii Komisji poważne zagrożenie dla zdrowia publicznego.
Opracowanie Agata Kalińska