Dotacje do kotłów, poprawa termoizolacji budynków, lepsza jakość paliwa - to niektóre propozycje Ministerstwa Rozwoju w walce ze smogiem, które zapowiada wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki. Resort nie przewiduje kar dla tych, którzy mają np. stare piece.
- To będą dotacje również właśnie do kotłów, to będą dotacje do termoizolacji budynków, do tego, żeby budynki były energooszczędne i wielkie programy Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska - mówił w sobotę w radiu RMF FM Morawiecki.
Wicepremier zapowiedział jednocześnie, że nowe rozporządzenia mają być gotowe już na sezon grzewczy 2017/2018. - Dokładnie na Komitecie Ekonomicznym, cztery dni temu, rozmawialiśmy o tym, żeby zagwarantować wysoką jakość paliwa, żeby zagwarantować jakość kotłów, w których to paliwo jest spalane i nad tymi rozporządzeniami pracujemy - zapewnił Morawiecki.
Pytany, o to czy ci, którzy mają stare piece albo stare samochody będą obciążeni jakimiś dodatkowymi kosztami, odpowiedział: - Nie rozmawialiśmy o żadnym takim wariancie.
- Patrzyliśmy tylko na to, jak można ludziom pomóc rzeczywiście, w poprawie jakości spalania, paliwa, właśnie poprzez zmianę pieców, kotłów, poprzez poprawę termoizolacji, czyli raczej pozytywne programy, a nie karanie kogokolwiek za to, że nie stać go na lepsze paliwo - zapewnił Morawiecki.
O propozycjach walki ze smogiem Morawiecki mówił także na czwartkowej konferencji prasowej. - Mamy kilkanaście bardzo ciekawych propozycji, w tym również (...) podpisanie rozporządzenia w zakresie jakości kotłów, które zdecydowanie poprawi jakość powietrza - powiedział wicepremier. Zapowiedział też rozporządzenia dotyczące paliw, czy elektromobilności. - Na Komitecie Ekonomicznym Rady Ministrów potwierdziliśmy i wypracowaliśmy kilkanaście nowych działań z obszaru podniesienia jakości powietrza. Ustaliliśmy również (...), że będziemy mieli specjalny program "Czyste Powietrze". To był temat, którym nasz rząd zajmie się na zasadach priorytetowych. Mamy też wiele dodatkowych pomysłów, które mają poprawić jakość powietrza - dodał.
Zapowiedział zmianę jakościową w stosunku do działań, które były wcześniej podejmowane, wskazał na m.in. instalowanie czujników w specjalnych miejscach, upowszechnienie badań jakości powietrza, działania dotyczące spalanych materiałów, ale także zachęty ze strony Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, dopłaty do wymiany kotłów na ekologiczne. - Przykładamy ogromną wagę do produkcji energooszczędnych, również w budownictwie mieszkaniowym - mówił.
Wskazał m.in. na program termoizolacji, domy pasywne. - To wszystko zdecydowanie poprawi jakość powietrza. To będą punkty, które zaproponujemy Radzie Ministrów już w najbliższy wtorek, czyli za kilka dni - zapowiedział.
Rozporządzenie resortu rozwoju dot. kotłów ma wyeliminować ze sprzedaży tzw. kopciuchy, które nie spełniają podstawowych norm w zakresie emisji pyłu i innych szkodliwych związków. Od 2018 r. nie będzie można sprzedawać czy montować w Polsce kotłów na paliwa stałe, które nie będą miały najwyższej, piątej klasy parametrów emisyjnych. Nowe restrykcje będą dotyczyły kotłów o mocy nie większej niż 500 kW, czyli takich, jakie stosowane są w domowych kotłowniach.
Organizacje pozarządowe informują, że rocznie na 200 tys. sprzedanych pieców węglowych w naszym kraju - 140 tys. stanowią tanie, o niskich standardach emisyjnych.
W środę Ministerstwo Energii informowało, że w przyszłym tygodniu do konsultacji społecznych i uzgodnień międzyresortowych zostaną skierowane przepisy dotyczące sytemu monitorowania i kontrolowania jakości paliw czy wymagań jakościowych dla paliw stałych. Zgodnie z nowymi przepisami sprzedawca będzie musiał informować konsumenta o jakości i sortymencie sprzedawanego węgla, a do obrotu nie będzie można wprowadzać węgla niesortowanego oraz węgla niespełniającego norm jakościowych.
W Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska prowadzone są też programy, które mają przyczyniać się do lepszej jakości powietrza. Chodzi m.in. o program Region (200 mln zł), z którego będzie można uzyskać dopłaty m.in. do kotłów. NFOŚ stawia też na geotermię. Na ten cel, czyli m.in. na wykonanie otworów czy budowę ciepłowni geotermalnych przeznaczono 500 mln zł.