W listopadzie przedstawimy Radzie Ministrów rekomendacje z trwającego przeglądu emerytalnego - powiedziała szefowa MRPiPS Elżbieta Rafalska. Dodała, że w resorcie toczą się prace nad systemem waloryzacji rent i emerytur.
W poniedziałek w Sejmie Rafalska wzięła udział w konferencji na temat 25-lecia systemu wsparcia osób niepełnosprawnych.
Szefowa MRPiPS pytana była przez dziennikarzy m.in. o to, czy będą zmiany w systemie emerytalnym dla służb mundurowych. Przypomniała, że jej resort odpowiada za emerytalny system pracowniczy. - W moim resorcie, a z tego co wiem - bo mówił o tym też szef MSWiA Mariusz Błaszczak - nigdzie nie toczą się prace nad zmianami w systemie emerytur mundurowych - powiedziała.
Podkreśliła, że trwa obowiązkowy, ustawowy przegląd emerytalny. - Wkrótce przegląd się skończy, ZUS zgłosi swoje uwagi do MRPiPS, my przygotujemy rekomendacje, które mogą być przyjęte lub odrzucone prze Radę Ministrów - wyjaśniła Rafalska
- Myślę, że w listopadzie przedstawimy nasze propozycje Radzie Ministrów - dodała.
Poinformowała, że w jej resorcie toczą się natomiast prace nad systemem waloryzacji rent i emerytur, nad zmianami, których wymaga podniesienie minimalnego świadczenia emerytalnego do 1 tys. zł i ujednoliceniem systemu waloryzacji w systemach powszechnym i rolniczym.
- Śledzimy tez prace nad projektem prezydenckim - powiedziała, odnosząc się projektu obniżenia wieku emerytalnego - 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn.
Rafalska pytana też była o środki na finansowanie programu 500 plus. - W polityce nic nie przychodzi łatwo, ja nie mówiłam, że finansowanie programu 500 plus to jest zdanie łatwe i przyjemne, ja mówiłam tylko, że to jest zdanie odpowiedzialne, poważne, ale to jest zadanie, o którym powiedzieliśmy, że jest to dla nas, dla rządu PiS zadanie najważniejsze, w związku z tym mobilizujemy się, żeby to zdanie było sfinansowane i będzie sfinansowane - zadeklarowała.
Pytana o ewentualne finansowanie tego zadania środkami z OFE powiedziała: - To nie jest tak, że jedne pieniądze akurat służą, żebyśmy budowali drogi, a inne służą, żebyśmy przeznaczyli je na subwencje oświatowe; budżet to system naczyń połączonych.
- Przypomnę, że nasi poprzednicy wzięli ponad 150 mld zł z OFE i jakoś do polskich rodzin nie trafiła z tych pieniędzy ani złotówka - dodała.
Zaznaczyła, że prace nad budżetem wciąż trwają i - jej zdaniem - nie ma powodu do niepokoju ani o kształt tego budżetu, ani finansowanie programu "Rodzina 500 plus".