Warmia i Mazury nadal mają najwyższą stopę bezrobocia w kraju.
Jak poinformowała Maria Skurpska - dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w
Olsztynie, pod koniec czerwca stopa bezrobocia wynosiła 27,9 procent. Pracy nie ma w regionie 170 tysięcy 800 osób.
Jak wynika ze statystyk, liczba bezrobotnych w stosunku do maja wzrosła o
tysiąc osób, ale w stosunku do stycznia zmalała o 13 tysięcy. Jedna trzecia bezrobotnych w regionie, to ludzie młodzi, w wieku do 24-ch lat. Cały czas rejestrują się tegoroczni absolwenci, którzy nie od razu obejmowani są programem "pierwsza praca" - wyjaśniła Maria Skurpska. Ponadto prawie połowa wszystkich bezrobotnych to mieszkańcy wsi.
Najmniejsza stopa bezrobocia jest w Olsztynie - 12,2 procent, natomiast
największe bezrobocie jest nadal na północy regionu. Niechlubnym rekordzistą
jest powiat gołdapski. Stopa bezrobocia wynosi tam 37 procent.
Zdecydowana większość, bo 80 procent wszystkich bezrobotnych na Warmii i
Mazurach, nie ma prawa do zasiłku.
Bezrobocie w czerwcu wzrosło w całym kraju do 17,3 procent - poinformował
Główny Urząd Statystyczny.