Zdaniem gazety, w grze jest dwóch kandydatów. Pierwszym jest Polski Fundusz Rozwoju, drugim czeska Skoda. Za pierwszą opcją są, zdaniem "PB", banki, jednak w oczach menedżerów spółki korzystniejsza jest druga. Wejście czeskiego inwestora do Pesy pozwoliłoby jej zaistnieć na rynku europejskim. Jak zauważa rozmówca dziennika, połączenie tych dwóch firm mogłoby być alternatywą dla Alstromu i Siemensa, które myślą o konsolidacji.
Paweł Borys, prezes PFR, nie chciał komentować procesu inwestycyjnego. Gazeta podkreśla, że Fundusz ma wspierać rządowy program Luxtorpeda 2.0., którego filarem ma być Pesa, zainteresowanie Funduszu inwestycją zatem nie dziwi.
Zobacz także: *Pendolino wreszcie się przyda. Przybywa linii, gdzie można jechać szybciej *
**
**
Choć jak zaznacza "PB", do finalizacji rozmów z inwestorami w marcu raczej nie dojdzie, to przynajmniej negocjacje wejdą w nową fazę.