. To nie koniec. Do 2030 rok możemy wydać na ten cel kolejne 155 mld zł.
Polska pompuje w energetykę węglową potężne nakłady. Kroplówka utrzymująca przy życiu czarną energię jeszcze bardziej zostanie rozkręcona. Jak podaje "Rzeczpospolita", w latach 2017–2030 na ten cel wydamy 154,8 mld zł. Z tego aż 38,2 mld zł popłynie na utrzymanie rynku mocy – czytamy.
Aby utrzymać płynność finansową górniczych firm dokładają się spółki kontrolowane przez Skarb Państwa. Od 2014 roku wpompowały już 7,4 mld zł – wynika z wyliczeń "Rz". Najwięcej środków poszło na Polską Grupę Górniczą.
Kolejne 2 mld 350 mln zł z budżetu państwa pójdzie na górników. Jak pisaliśmy wmoney.pl, rodziny emerytów górników dostaną jeszcze w tym roku po 10 tys. zł. Będą to wypłaty rekompensat za utracone deputaty węglowe.
- 240 tys. rodzin emerytów górników dostanie po 10 tys. zł tytułem rekompensaty za utracone składniki wynagrodzenia w postaci deputatów. Te pieniądze będą wypłacane do końca tego roku - poinformował minister energii Krzysztof Tchórzewski.
Do tego jednak będzie potrzebna nowelizacja budżetu. Jak pisaliśmy w money.pl, problemy z emeryckimi deputatami rozpoczęły się w 2012 r., kiedy szukające oszczędności spółki węglowe zaczęły wypowiadać prawo do deputatu węglowego dla emerytów i rencistów.
W efekcie ci emeryci, wobec których zobowiązania przejęło państwo, nadal dostają deputat w postaci ekwiwalentu pieniężnego, a ci, którzy powinni otrzymywać świadczenia od spółek węglowych, zostali go pozbawieni.
- Można powiedzieć, że Barbórka w tym roku przyszła nieco wcześniej – zaznaczył wicepremier Mateusz Morawiecki odnosząc się do decyzji wypłaty rekompensat za utracone deputaty węglowe.