Szef rządu wyraził taką opinię podczas panelowej dyskusji, kończącej dziewiąte Polskie Spotkania Europejskie.
Premier Miller podkreślił, że jeśli Polska nie znajdzie się w strukturach Unii to całe społeczeństwo poniesie poważne konsekwencje takiej decyzji. "Nastąpi ucieczka kapitałów, spadek inwestycji bezpośrednich, które przeniosą się do pozostałych krajów naszego regionu wchodzących do Unii" - przestrzegał Leszek Miller. Dodał, że "Samotność dla pojedynczego człowieka, to przykry stan, ale samotność dla państwa - to stan groźny".