Prokurator już kilka dni temu w rozmowie z IAR przyznał, że spotkał się z taką propozycją, jednak wówczas prosił o nieupublikowanie tej informacji. Tłumaczy to ważnymi względami dotyczących śledztwa w sprawie PZU "Życie" gdzie Grzegorz Wieczerzak jest głównym podejrzanym.
Dziś prokurator Zaygmunt Kausta przyznał w mediach, że propozycja przyjęcia łapówki miała miejsce, ale zaznaczył, że potraktował to jako prowokację. Nie chciał ujawnić żadnych dalszych szczegółów, czy wobec autorów propozycji wystąpi na drogę prawną.
Były pezes PZU "Życie" Grzegorz Wieczerzak już od 10 miesięcy przebywa w areszcie pod zarzutem narażenia spółki na wielomilionowe straty.
Prokurator Zygmunt Kapusta poinformował IAR że szkody w wyniku decyzji niekorzystnych dla PZU "Życie" wyniosły ponad 200 milinów złotych.