Jak poinformowała na swoich stronach Państwowa Inspekcja Pracy, Łyszczek został powołany z dniem 10 października 2017 r. W uroczystości wręczenia aktu nominacji u marszałka Sejmu uczestniczyli m.in. wiceminister rodziny pracy i polityki Społecznej Stanisław Szwed oraz przewodniczący Rady Ochrony Pracy, poseł Janusz Śniadek.
Łyszczek zastąpi na stanowisku Głównego Inspektora Pracy, zmarłego w sierpniu, Romana Giedrojcia. Nowy szef Inspekcji Pracy kierował dotychczas Okręgowym Inspektoratem Pracy w Rzeszowie.
Podczas wrześniowego posiedzenia Rady Ochrony Pracy, która opiniowała jego kandydaturę, Łyszczek deklarował, że jego głównym zadaniem będzie kontynuowanie dzieła, które rozpoczął jego poprzednik.
Przypomniał, że Roman Giedrojć proponował m.in. doprowadzenie do sytuacji, w której sami inspektorzy pracy będą przeprowadzać audyty w taki sposób, aby "pokazać pracodawcy, jak powinna być prowadzona firma w takim zakresie, żeby uniknąć skutków, jakie później niesie naruszenie prawa pracy".
Łyszczek podkreślił, że jego zadaniem będzie także uchronienie pracodawców przed stratami, które obecnie ponoszą w sytuacjach wypadków spowodowanych nie z ich winy.
- Chciałbym także ograniczyć ilość umów cywilnoprawnych. Zdarza się, że człowiek zatrudniony na umowie o dzieło nie ma odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy. Będę zmierzał do tego, żeby umowy o dzieło były oskładkowane i żeby ci, którzy zginęli w wyniku wypadku (w czasie, kiedy byli zatrudnieni - PAP) na umowie o dzieło, również mieli świadczenie - zapowiadał.
Wiesław Łyszczek jest pracownikiem PIP od 2007 r. W 2006 r. współpracował ze śp. Lechem Kaczyńskim podczas przygotowywania projektu ustawy o PIP. Od 1980 r. do 1988 r. był członkiem NSZZ Solidarność przy MPK Rzeszów, a 13 grudnia 1981 r. członkiem komitetu strajkowego. Od 2000 r. był przewodniczącym Komisji Rewizyjnej NSZZ Solidarność.
autor: Joanna Balcer