Właściciele winnic na Podkarpaciu są zaniepokojeni ostatnim nawrotem zimy. Mrozy mogą spowodować znaczne straty w winnicach - poinformowała dzisiaj sekretarz Stowarzyszenia Winiarzy Podkarpacia Ewa Wawro.
_ - Na pełną ocenę stopnia uszkodzeń, jakie poczyniły mrozy, trzeba jeszcze poczekać. Skala zniszczeń ujawnia się dopiero, gdy rusza wegetacja. Winiarze są jednak bardzo zaniepokojeni nagłym nawrotem zimy _ - powiedziała Wawro.
Podkreśliła, że _ 20-stopniowy mróz w marcu jest znacznie groźniejszy dla upraw niż minus 30 stopni Celsjusza w grudniu _. W ostatnich dniach w niektórych miejscowościach regionu termometry pokazywały nawet 26 stopni mrozu.
_ - Od co najmniej kilkunastu lat pod koniec marca nie odnotowano takich mrozów. Dodatkowo ciepły luty i początek marca sprawiły, że krzewy zaczęły się już rozhartowywać _ - zauważyła Wawro.
Na Podkarpaciu jest około 150 winnic. Przeciętne gospodarstwo winiarskie zajmuje 20-30 arów. Przeważają odporniejsze odmiany winorośli, sprawdzone w lokalnym klimacie. Uprawa winorośli powróciła na Podkarpacie w połowie lat 80. ubiegłego wieku. Najwięcej winnic jest w okolicach Jasła i Krosna.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Wprowadzają stan nadzwyczajny. Przez śnieg Zawieje i zamiecie sparaliżowały komunikację miejską i wstrzymały dostawy do sklepów w stolicy Ukrainy. | |
Śnieżyce sparaliżowały kolejny kraj w Europie W stan gotowości postawiono wojsko z ciężkim sprzętem do odśnieżania dróg i usuwania uwięzionych w zaspach pojazdów. | |
Prawdziwa wiosna? Jeszcze na nią poczekamy Od grudnia niemal nie widzieliśmy Słońca - podkreśla klimatolog z Uniwersytetu Śląskiego, prof. Tadeusz Niedźwiedź. |