W rozmowie z IAR Władimir Bukowski zaznaczył, że Rosja jest zmuszona spełnić niektóre wymagania, które stawia przed nią Rada Europy. Z tego powodu, wprowadziła moratorium na wykonywanie kary śmierci. Jednocześnie Rosja musi się liczyć z krytyką ze strony Rady, szczególnie jej działań w Czeczenii.
Dzisiejsza "Niezawisimaja Gazieta" napisała, że Władimir Putin nie przyjedzie do Warszawy bo obraził się na Radę Europy, między innymi, za krytykę działań w Czeczenii. Zdaniem dziennika, Putin boi się też antyrosyjkiej kampanii w polskich mediach. Na posiedzeniu Rady Europy, na początku przyszłego tygodnia, Rosję będzie reprezentował minister spraw zagranicznych.