Całkowicie online, bez wychodzenia z domu będzie można nabyć produkty spożywcze z sieci Pingo Doce, na której rozwój stawia obecnie Jeronimo Martins, właściciel Biedronki. Możliwy będzie także zakup kosmetyków i lekarstw bez recepty z punktów Bem Estar - podaje PAP. Oprócz tego w internetowym sklepie można kupić nie tylko jedzenie, ale również wina, zabawki czy produkty dietetyczne.
Jak zaznacza Jeronimo Martins, projekt znajduje się obecnie w fazie testów. Sprzedaż uruchomiono za pośrednictwem platformy Mercadao.pt.
Zobacz: * *Sprytni Polacy omijają zakaz handlu w niedziele. Jarosław Gowin: "może trzeba wprowadzić korekty"
Z supermarketów Pingo Doce będzie można zamówić produkty od poniedziałku do niedzieli, na terenie Portugalii - w Lizbonie, Porto, Sintrze oraz Matosinhos. Właściciel Biedronki zapowiada, że od wakacji działalność e-commerce rozszerzy także o Algarve - region który jest popularnym kierunkiem turystycznym.
Przez Internet do wakacji ma być dostępnych już ponad 6 tys. produktów.
Jeronimo Martins na pytanie, czy planuje rozszerzyć swoją działalność zakupów online również na Polskę, odpowiedziało, że "na razie nie ma takich planów". Tym samym klienci Biedronki będą musieli jeszcze trochę poczekać na możliwość zamawiania produktów online prosto ze sklepu. Na razie taką opcję ma w swoich usługach Szopi.pl, która dostarcza produkty również z kilku sieci: nie tylko Biedronki, ale i Lidla czy Tesco.
W Polsce sieć sklepów Biedronka to już ponad 2,8 tys. placówek. W tym roku ma przybyć kolejnych ok. 70.
Skonsolidowana sprzedaż Jeronimo Martins wyniosła w zeszłym roku 16,3 mld euro, co stanowiło wzrost w sumie o 11,3 proc. Natomiast zysk Biedronki wzrósł o 13,8 proc. - do poziomu 805 mln euro.