W brytyjskich portach i na lotniskach wprowadzono w ostatnich dniach nadzwyczajne środki ostrożności, by udaremnić wwiezienie na Wyspy materiałów do budowy bomby nuklearnej. Pracownicy urzędów celnych otrzymali najnowsze typy detektorów do wykrywania materiałów radioaktywnych.
Pierwsze urządzenia tego typu już od sześciu miesięcy pracują w Dover w ramach programu pilotażowego. Już wkrótce w największych brytyjskich portach przeładunkowych razem z celnikami pracować będą wyspecjalizowane grupy urzędników amerykańskich. Pojawią się oni nie tylko w Dover, lecz także w Felixstowe, Southampton oraz w Liverpoolu. W stan podwyższonej gotowości postawieni mają zostać pracownicy około tysiąca lądowych i morskich punktów granicznych w całym kraju.
Brytyjskie gazety ostrzegają przed zagrożeniem atakami ze strony członków terrorystycznego ugrupowania al Kaida. Według prasy brytysjkiej, zamachy w Rijadzie w Arabii Saudyjskiej są dowodem na to, że sukces militarny w Iraku nie zmienił planów radykalnych islamskich grup terrorystycznych.
"Przesłanie al Kaidy wyrażone poprze atak w Rijadzie jest oczywiste - jeszcze wrócimy" - komentuje jeden z publicystów "Daily Telegraph". "The Sun" pisze natomiast, że brytyjski wywiad otrzymał na początku miesiąca infiormacje na temat zamachu planowanego w Arabii Saudyjskiej. Doniesienia te potwierdził minister spraw zagranicznych Mike O'Brien. Powiedział, że informacje te przekazano władzom Arabii.
We poniedziałkowych zamachach bombowych w stolicy Arabii Saudyjskiej Rijadzie zginęły co najmniej 34 osoby. Niewykluczone, że za zamachami stoi siatka terrorystyczna al-Kaida.