Ciepło, czyste niebo i brak jakiegokolwiek powiewu wiatru. Włosi dowiadują się, że choć tego nie widać, znowu są narażeni na smog. W Rzymie zanieczyszczenie powietrza jest już trzykrotnie wyższe od dopuszczalnej normy. W niedzielę obowiązywać będzie więc w Wiecznym Mieście całkowity zakaz ruchu, a w poniedziałek i wtorek powróci podział pojazdów według numerów rejestracyjnych, na parzyste i nieparzyste.
Oznacza to jednak zmniejszenie ich liczby tylko o połowę, co zdaniem ekologów jest półśrodkiem. Wszyscy już wiedzą, na czym polega problem stolicy Włoch: brak nowoczesnego systemu komunikacji miejskiej uniemożliwia wprowadzenie jedynej skutecznej metody na poprawę jakości powietrza, jaką byłby zakaz poruszania się prywatnymi samochodami.