Szef rosyjskiej dyplomacji domaga się od Kijowa przestrzegania porozumień pokojowych. Siergiej Ławrow zatelefonował w tej sprawie do szefa Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie Ivicy Daczicia. Moskwa twierdzi, że wczoraj ukraińska armia ostrzelała Donieck z dział ciężkiego kalibru.
Według prorosyjskich separatystów na stolicę Donbasu spadły pociski 120 i 150 milimetrowe. Ostrzelane zostały także pobliskie wsie: Spartak i Pieski. Samozwańczy mer Doniecka Igor Martynow oskarżył ukraińskie wojska o zbombardowanie jednej ze szkół oraz utrudnianie prowadzenia akcji ratunkowej.
Interwencję w tej sprawie podjął szef rosyjskiej dyplomacji. Siergiej Ławrow zatelefonował do przewodniczącego OBWE, aby ten zażądał od władz w Kijowie natychmiastowego przerwania ognia i przestrzegania porozumień z Mińska. Według obserwatorów tej organizacji porozumień pokojowych nie przestrzegają obie strony konfliktu.
Miński dokument podpisany 12 lutego zakładał przerwanie ognia od 15 lutego. Ten warunek nie został spełniony do dziś.
Stratfor: Rosji grozi bunt ludności i gubernatorów src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1400050800&de=1400081400&sdx=1&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=PZU&colors%5B0%5D=%231f5bac&fg=1&st=1&w=640&h=250&cm=0&lp=1&rl=1"/> Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Czytaj więcej w Money.pl