Rosja ściągnęła nad granicę z Ukrainą sześć mobilnych platform rakietowych Iskander, a jej żołnierze pełnią służbę w stanie podwyższonej gotowości bojowej - poinformował ukraiński ekspert wojskowy Dmytro Tymczuk.
_ - W pasie przygranicznym z Federacją Rosyjską, naprzeciwko obwodu donieckiego, odnotowano przybycie pododdziału (sześć wyrzutni) operacyjno-taktycznych systemów rakietowych Iskander _ - przekazał na swoim profilu na Facebooku.
Iskandery to lądowe pociski balistyczne o zasięgu 380-500 km. Mogą też przenosić ładunki nuklearne. Ekspert przekazał, że na opanowane przez prorosyjskich separatystów ziemie Donbasu (obwód doniecki i ługański) wciąż napływa wsparcie w ludziach dla oddziałów rebeliantów.
_ W rejonie Ałczewsk-Stachanow-Perwomajsk kontynuowane jest przerzucanie sił i środków wojsk rosyjsko-terrorystycznych. Zauważono sprzęt wojskowy z Rosji przekazany brygadzie zmechanizowanej "Prizrak" (Duch). Przez miejscowość Krasnodon nadchodzi artyleria _ - czytamy.
Tymczuk poinformował także, że w okolicach miast Jenakijewe i Makijiwka Rosjanie rozlokowują systemy broni przeciwlotniczej, w tym systemy S-300. Z Makijiwki nadchodzą wiadomości o nanoszeniu na sprzęt dostarczony z Rosji oznakowań armii ukraińskiej.
Wcześniej Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RNBiO) Ukrainy ostrzegała, że siły przeciwnika mogą atakować ludność cywilną na opanowanych przez separatystów terenach, by zrzucić winę za to na ukraińskie siły rządowe.
Rosjanie przerzucają również ludzi i sprzęt z północy obwodu donieckiego w okolice Nowoazowska, który znajduje się w południowo-wschodniej części obwodu, przy granicy z Rosją nad Morzem Azowskim - poinformował Tymczuk.
Eksperci na Ukrainie wskazują, że sytuacja na wschodzie Ukrainy może zaostrzyć się po przeprowadzonych w niedzielę, a nieuznawanych przez Kijów i Zachód wyborach do władz separatystycznych republik donieckiej i ługańskiej. Wybory te będą głównym tematem posiedzenia RBNiO, które prezydent Petro Poroszenko zwołał na godziny popołudniowe.
Poroszenko oświadczył w poniedziałek, że wybory są brutalnym naruszeniem tzw. Protokołu Mińskiego, podpisanego 5 września przez Ukrainę, Rosję i OBWE. Podkreślił, że prorosyjscy bojownicy odrzucili polityczną drogę uregulowania kryzysu na wschodniej Ukrainie.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Separatyści ostrzelali ukraińskie lotnisko Od czasu weekendowych pseudowyborów bojówkarze powstrzymują się od szturmowania ukraińskich pozycji, choć dochodzi do ataków. | |
Wojna na Ukranie. Nowa szefowa unijnej dyplomacji zabiera głos Federica Mogherini poddała w wątpliwość skuteczność sankcji nałożonych na Rosję i wyraziła obawę, że wybory w Donbasie mogą oznaczać ostateczne fiasko porozumienia z Mińska. | |
NATO ostrzega: Rosyjscy żołnierze nadal na wschodzie Ukrainy. A Putin na to... Prezydent Rosji przekonuje, że nie zależy mu na odbudowie imperium. Krytykuje również politykę zagraniczną USA i wspomnia o... Polsce. |