Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Wojna na Ukrainie. Polacy boją się o bezpieczeństwo

0
Podziel się:

67 proc. badanych uważa, że tamtejszy konflikt zagraża bezpieczeństwu Polski - wynika z październikowego sondażu CBOS.

Wojna na Ukrainie. Polacy boją się o bezpieczeństwo
(Youtube/PRTSCR)

83 proc. Polaków interesuje się wydarzeniami na Ukrainie, a 67 proc. badanych uważa, że tamtejszy konflikt zagraża bezpieczeństwu Polski - wynika z październikowego sondażu CBOS. Zdaniem 58 proc. Ewa Kopacz kontynuuje politykę poprzedniego rządu wobec Ukrainy.

57 proc. Polaków obawia się, że roszczenia terytorialne Rosji nie ograniczą się do Ukrainy i że Moskwa będzie wywoływała konflikty także w innych krajach, w których mieszka rosyjska mniejszość. Niepokój ten staje się coraz powszechniejszy (od maja nastąpił 9-punktowy wzrost) - ocenia CBOS.

67 proc. badanych uważa, że sytuacja na Ukrainie zagraża bezpieczeństwu Polski. To spadek o 11 punktów procentowych w stosunku do rekordowo wysokiego poziomu notowanego w sierpniu i wrześniu (78 proc.).Respondenci zapytani jednak bardziej szczegółowo odpowiadali tak: 83 proc. jest zaniepokojona wpływem wydarzeń na Ukrainie na naszą gospodarkę; 74 proc. twierdzi, że zagrażają one bezpieczeństwu energetycznemu; 42 proc. obawia się wkroczenia obcych wojsk na terytorium Polski.

Badani byli też pytani, jak, ich zdaniem, rozwinie się sytuacja na Ukrainie. Tylko nieliczni (4 proc.) wierzą, że Ukraina odzyska wszystkie utracone tereny. Co piąty (20 proc.) sądzi, że utrzyma ona niezależność w granicach po aneksji Krymu, czyli ze wschodnimi regionami kraju, na terenie których obecnie trwają walki. Jednak podobna liczba badanych (18 proc.) twierdzi, że Ukraina całkowicie straci niezależność i zostanie podporządkowana Moskwie.

15 proc. respondentów uważa, że utraci ona obszary kontrolowane obecnie przez separatystów, ale zachowa niezależność jako państwo. Natomiast co ósmy (13 proc.) przewiduje, że Ukraina utraci kontrolę nie tylko nad terytorium, na którym obecnie trwają walki, ale także nad kolejnymi regionami, jednak zachowa niezależność w okrojonych granicach. Jeden na dziesięciu ankietowanych (10 proc.) sądzi, że Ukraina będzie musiała przyznać autonomię obszarom kontrolowanym obecnie przez separatystów, ale utrzyma kontrolę nad tym terytorium.

Choć niektóre wypowiedzi premier Ewy Kopacz oraz zmiana szefa resortu spraw zagranicznych wywołały spekulacje na temat zmiany stanowiska Polski wobec konfliktu na Ukrainie - przypomina CBOS - to większość badanych (58 proc.) postrzega rząd Ewy Kopacz jako kontynuatora polityki wcześniejszej ekipy, także w zakresie kontaktów z Ukrainą.

17 proc. uważa, że obecny gabinet będzie mniej zaangażowany w rozwiązywanie konfliktu na Ukrainie, a 6 proc. wręcz przeciwnie - że jeszcze bardziej niż rząd Donalda Tuska. Sondaż CBOS został przeprowadzony w dniach 9-15 października na liczącej 919 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.

Czytaj więcej w Money.pl
Merkel rozmawia z Putinem. Będzie przełom? Prezydent Rosji i kanclerz Niemiec wskazali na konieczność deeskalacji napięć na wschodzie Ukrainy.
Rosyjscy żołnierze są nadal na Ukrainie Mimo częściowego wycofania oddziałów, Rosja utrzymuje nadal skuteczne siły.
Rosyjscy opozycjoniści emigrują na Ukrainę Twierdzą, że tam odnajdują wolność słowa i szacunek dla wartości demokratycznych.
wiadmomości
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)