Podczas przemówienia na posiedzeniu Klubu Wałdajskiego w Odessie prezydent Rosji stwierdził, że zarzewiem ukraińskiego konfliktu okazała się umowa stowarzyszeniowa. Zachód nie chciał słuchać Moskwy - mówił rosyjski przywódca.
- Mówiliśmy o wszystkich zagadnieniach związanych z umową stowarzyszeniową - powiedział. - _ Przedstawialiśmy wiarygodne dowody i argumenty dotyczące potencjalnych problemów. Nikt nas nie chciał słuchać, nikt nie chciał z nami rozmawiać. Powiedzieli, że to nie nasza sprawa. Ot i cała dyskusja. Zamiast trudnego, ale cywilizowanego dialogu, doprowadzili do zamachu stanu, pogrążyli kraj w chaosie i wojnie domowej z wieloma ofiarami. I po co to było? _
Prezydent Putin prognozuje, że międzynarodowych konfliktów będzie przybywać: Znacząco wzrosło ryzyko wielu poważnych konfliktów z bezpośrednim lub pośrednim udziałem wielkich mocarstw - ocenił.
- Czynnikami ryzyka stają nie tylko tradycyjne konflikty międzypaństwowe, lecz także wewnętrzna niestabilność niektórych państw, zwłaszcza położonych na pograniczu interesów geopolitycznych dużych mocarstw lub na granicy kulturowych, historycznych gospodarczych i cywilizacyjnych. Ukraina to jeden z przykładów tego typu konfliktów.
W swoim przemówieniu Putin zapewniał też, że Rosja nie ma imperialnych zapędów, a jedynie chce, by brano pod uwagę także jej interesy. Stany Zjednoczone oskarżył natomiast o tworzenie jednobiegunowego świata.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Konflikt ukraiński zagraża Polsce? Badanie 67 proc. badanych uważa, że tamtejszy konflikt zagraża bezpieczeństwu Polski - wynika z październikowego sondażu CBOS. | |
Merkel rozmawia z Putinem. Będzie przełom? Prezydent Rosji i kanclerz Niemiec wskazali na konieczność deeskalacji napięć na wschodzie Ukrainy. | |
Rosyjscy żołnierze są nadal na Ukrainie Mimo częściowego wycofania oddziałów, Rosja utrzymuje nadal skuteczne siły. |