W śledztwie CBA ustalono, że zatrzymany wójt gminy Ostrów wielokrotnie przekraczał swoje uprawnienia służbowe działając na szkodę interesu publicznego - łamał ustawę o zamówieniach publicznych "ustawiając" zlecenia.
Dodatkowo ustalenia CBA wskazują, że wójt przyjmował do pracy w urzędzie w zamian za łapówki. Z informacji CBA wynika, że wójt raz wziął 5 tys. zł, innym razem było to 2 tys. zł.
Agenci CBA w ramach śledztwa przeszukali blisko 40 miejsc: mieszkania, biura rachunkowe, pomieszczenia urzędu gmin, siedziby spółek i hotele. Zabezpieczono dokumentacje w postaci umów, faktur, pism, telefony, komputery oraz nośniki danych. Czynności wykonywano głównie na terenie województwa podkarpackiego, ale też w Warszawie, Krakowie i w Zakopanym.
Wójt i dwie inne zatrzymane osoby usłyszały już zarzuty korupcyjne. Prokuratura zastosowała wobec wójta dozór policji, zakaz opuszczania kraju, poręczenie w wysokości 20 tys. zł oraz zawieszenie w czynnościach pełnienia funkcji wójta.
Jak podaje CBA, śledztwo jest rozwojowe i ma charakter wielowątkowy.