- Dziś rozpoczynamy proces dialogu ekonomicznego, którego finałem mogą być w przyszłości dwustronne negocjacje handlowe - powiedział Pence. Sprecyzował, że chodzi o "formalne negocjacje w sprawie umowy o wolnym handlu". - Ale zostawię to na przyszłość - dodał.
Według Pence'a transpacyficzne porozumienie o wolnym handlu (Trans-Pacific Partnership; TPP), z którego USA wycofały się w styczniu, przez co nie może ono zostać ratyfikowane, "należy już do przeszłości". TPP miało obowiązywać między Australią, Brunei, Kanadą, Chile, Japonią, Malezją, Meksykiem, Nową Zelandią, Peru, Singapurem, Wietnamem i Stanami Zjednoczonymi.
Zdaniem Pence'a negocjacje dwustronne między krajami są najlepszym rozwiązaniem.
Aso zwrócił uwagę, że w relacjach handlowych Waszyngton-Tokio występowały tarcia, ale uznał, że teraz relacje te wchodzą w fazę współpracy.
Agencja Associated Press pisze, że japoński oficjel, który informował dziennikarzy o rozmowach Pence-Aso, zastrzegł sobie anonimowość. Powiedział jednak, iż Japonia wciąż ma nadzieję sprowadzić relacje z USA z powrotem "do ram międzynarodowych", takich jak TTP.