Rekordowo dużo firm chce też zatrudniać. Jeszcze w tym roku zrobią to cztery na dziesięć przedsiębiorstw.
Obserwacje z raportu Work Service potwierdzają to, co widać w danych urzędów statystycznych. Według najnowszych danych Eurostatu bezrobocie w Polsce zeszło w lipcu do 4,8 proc. Poniżej granicy pięciu procent jesteśmy pierwszy raz w historii badań europejskiego urzędu statystycznego.W Europie wyprzedza nas jeszcze tylko pięć państw.
Natomiast GUS w danych lipcowych wykazał poziom 7,1 proc. Różnica pomiędzy badaniami jest w dużym skrócie taka, że te unijne nie obejmują osób, które tak naprawdę wcale pracy nie szukają.
Tak dobra sytuacja na rynku pracy dodaje pracownikom pewności siebie. Jak wylicza Work Service, 54,5 proc. Polaków spodziewa się w najbliższym czasie podwyżki, a blisko 40 proc. utrzymania wynagrodzenia na obecnym poziomie. O podnoszeniu pensji myśli 11,3 proc. firm. To wynik o niemal 2 p.p. wyższy niż rok temu i wskazanie dwukrotnie większe niż 2 lata temu. Największą skłonność do wyższych wynagrodzeń mają firmy duże, zatrudniające ponad 249 osób. Podwyżki są najbardziej prawdopodobne w branży produkcyjnej (19,3 proc.) i handlu (19,1 proc.).
- To nie zaskoczenie, że rosną oczekiwania płacowe na rynku. Ten trend utrzyma się też w kolejnych latach, a może nawet się nasili - przewiduje Anna Szczeblewska z PwC. - 76 proc. prezesów firm w Europie Środkowo-Wschodniej jako główne wyzwanie biznesowe wskazuje problem z dostępem do talentów i kluczowych kompetencji - dodaje._ _
Jak wynika z raportu przygotowanego przez Work Service 39,3 proc. firm będzie w najbliższym czasie rekrutować ludzi. Najbardziej ambitne plany mają firmy duże, wśród których odsetek wynosi 67 proc. Natomiast w podziale na branże, to najchętniej zatrudniać będzie handel z wynikiem 46,5 proc. i usługi (43,6 proc.).
- Plany rekrutacyjne firm pokazują, że w tym roku w jeszcze większym stopniu doświadczymy popytu na pracowników. Jednak z zaspokojeniem tak dużego zapotrzebowania może być problem, bo już połowa pracodawców odczuwa niedobory kadrowe - komentuje Maciej Witucki, Prezes Zarządu Work Service.
- Co ciekawe, obecnie najbardziej poszukiwani na rynku są pracownicy średniego szczebla, na których zapotrzebowanie zgłasza 60 proc. firm planujących rekrutację. Ostatni raz taka sytuacja miała miejsce 2 lata temu. Przez ten czas to osoby o niskich kwalifikacjach były najbardziej pożądane, ale w tej grupie miejsca pracy coraz częściej pomagają wypełniać cudzoziemcy – dodaje.